Abp Ryś do diakonów: nie patrzcie na swoje życie przez pryzmat ciężarów!
– Nie patrzcie na swoje życie przez pryzmat ciężarów, które są nie do uniesienia! Są nie do uniesienia tylko, że nie będziecie ich nigdy nosić sami! Nigdy nie będziecie ich nosić sami! – mówił podczas Eucharystii arcybiskup Grzegorz Ryś.
Liturgii święceń przewodniczył arcybiskup Grzegorz Ryś, który zwracając się do powołanych i wybranych do pełnienia posługi diakona w Kościele, przywołał historię świętego Pawła z dzisiejszego pierwszego czytania i odniósł ją do ich drogi do kapłaństwa – jak z dzisiejszego momentu – chwili – patrzycie wstecz, to wszystko jest sensowne, nawet jeśli przez ostatnie lata przechodziliście przez wydarzenia, których sensu najpierw żeście nie widzieli. Może nawet mieliście w sobie pretensje albo bunt, dlaczego w ten sposób? Dlaczego tak? Dlaczego ta droga do Rzymu z Koryntu biegnie przez Jerozolimę? Jak Pan te drogi układa? Ale jednak dzisiaj patrząc w tył, możecie jasno czytać wasze powołanie, które się działo w każdym z tych momentów! – tłumaczył arcybiskup Grzegorz.
Duchowny zwrócił uwagę na posłuszeństwo – które jest jednym z przyrzeczeń składanych przez kandydatów do święceń diakonatu – posłuszeństwo ostatecznie oznacza – ufam Tobie, bardziej niż sobie! – zaznaczył.
>>>Abp Ryś: w okresie wychodzenia z pandemii niezbędna jest intensywna ewangelizacja [ROZMOWA]
Wszystko będzie inaczej
– Jakich nie macie wyobrażeń na temat najbliższego roku, a potem wszystkich następnych lat – daj Boże po święceniach kapłańskich – to ja wam dzisiaj mogę w ciemno powiedzieć – wszystko będzie inaczej, niż sobie wymyśliliście, wymarzyliście, niż sobie poukładaliście. Powiem wam, że całe szczęście, że będzie inaczej. Tym, który tę historię dalej będzie prowadził jest Pan, a nie wy. A to doświadczenie, które macie dzisiaj w dniu święceń, że wszystko, co do tej pory się działo – jakkolwiek szalone – jest sensowne jednak jest piękne, układa się w jedną harmonię, którą tylko Bóg był w stanie wymyśleć. To doświadczenie jest potrzebne, byście dzisiaj byli w stanie Panu zaufać na wszystkie lata do przodu i powiedzieć Mu z przekonaniem – ufam Ci na przyszłość. Poddaję się Twojemu działaniu na przyszłość! Wiem, że potrafisz prowadzić jak nikt inny!- podkreślił hierarcha.
Ciężarów nie będziecie nosić sami
Metropolita łódzki przestrzegł przyszłych duchownych – moment, kiedy zaczniecie patrzeć na swoje życie jako na zestaw wyłącznie, a może przede wszystkim obowiązków nałożonych prawem, przepisem, który was ogranicza, wymaga i ciemięży ,to będzie pierwszy moment na drodze do klęski! Kto chce przeżyć chrześcijaństwo, musi je przeżyć tym, czym ono naprawdę jest! To jest nieustanne obdarowywanie ze strony Pana. Nie patrzcie na swoje życie przez pryzmat ciężarów, które są nie do uniesienia! Są nie do uniesienia tylko, że nie będziecie ich nigdy nosić sami! Nigdy nie będziecie ich nosić sami! – zauważył kaznodzieja.
Nowo wyświęceni, zobowiązali się do pełnienia posługi diakona w duchu Bożej miłości, a rezygnując z założenia rodziny, zobowiązali się na zawsze do życia w czystości. Przyrzekli pogłębiać i zachowywać ducha modlitwy i kształtować swoje życie na wzór Chrystusa.
>>>Abp Ryś w uroczystość Bożego Ciała: wychodzimy na ulicę z Bogiem, który ma postać Chleba
Święcenia diakonatu w katedrze łódzkiej pod wezwaniem św. Stanisława Kostki przyjęło ośmiu alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi: kl. Felijakowski Krystian – par. św. Antoniego Padewskiego, św. Stanisława, biskupa i męczennika oraz Matki Boskiej Różańcowej w Tomaszowie Mazowieckim, kl. Gajda Dawid – par. Wojciecha, biskupa i męczennika w Ujeździe, kl. Jóźwik Wojciech – par. Świętej Rodziny w Rokicinach Kolonii, kl. Klepacz Damian – par. Najświętszego Serca Jezusowego w Kurowicach, kl. Kubiś Damian – par. Narodzenia NMP w Bełchatowie, kl. Majda Krzysztof – par. Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie, kl. Rusak Kamil – par. św. Stanisława, biskupa i męczennika w Rzgowie, kl. Świnoga Konrad – par. św. Jadwigi Królowej w Tomaszowie Mazowieckim.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |