Abp Ryś: Jasna Góra nadal może mieć wielką siłę ewangelizacyjną
Jasna Góra może nadal, w XXI w., mieć wielką siłę ewangelizacyjną; w sanktuariach ciągle są ludzie – mówił we wtorek w jasnogórskim sanktuarium na premierze filmu pt. „Jasna Góra bez tajemnic” metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
Pytany, czym dla niego jest osobiście Jasna Góra, abp Ryś odpowiedział, że to tam podjął ostatecznie decyzję, że zostanie księdzem. Opowiadał też o swoim początku pielgrzymowania do tego miejsca, gdy przewodnik grupy akademickiej w Pielgrzymce Krakowskiej szukał następcy. „Mam prostą zasadę w życiu, że jak mogę coś zrobić, a nie ma powodu, żeby nie robić, to robię” – mówił dodając, że pierwszy raz poszedł na Jasną Górę w 1991 r. i odtąd chodzi co rok: najpierw z Krakowa, teraz z Łodzi.
„Widzę, jak to jest ważne, jak jest ważna ta droga, ile się dzieje niesłychanych rzeczy w trakcie pielgrzymki. Jestem przekonany, że to jest ważne wydarzenie w polskim Kościele: piesze pielgrzymki na Jasną Górę. To jest ważne, było ważne i będzie ważne” – podkreślił.
Odnosząc się do specyfiki maryjnego kultu na Jasnej Górze abp Ryś wskazał na rolę tego kultu dla polskiego chrześcijaństwa. Przypomniał, że wezwania najstarszych i najważniejszych kościołów w Polsce to w większości wezwania maryjne, najstarsza polska pieśń jest pieśnią maryjną. „To, co uderzające, co wychodzi trochę w tym filmie, to fakt, że najstarsze czczone w Polsce wizerunki, to są wizerunki typu hodegetria, a więc obrazy, na których Maryja prawą ręką wskazuje na Jezusa. (…) Maryja taką właśnie na misję, funkcję: wskazuje na Jezusa” – zwrócił uwagę abp Ryś dodając, że zwykle gest Maryi prowadzi ku zwojowi lub księdze, które trzyma Jezus, natomiast na ikonie jasnogórskiej wskazuje jego twarz. „Czyli jakby pokazuje, że jest słowo, które już jest ciałem” – uznał.
>>> Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Co mówiła o naszej ojczyźnie?
Kult maryjny
Metropolita łódzki podkreślił, że polski kult maryjny jest od początku chrystocentryczny i przypomniał, że większość czczonych w Polsce wizerunków maryjnych pochodzi z XVII w. Jasnogórski kult wyróżnia to, że już od XV w. nie jest lokalny, jest ogólnopolski.
Odnosząc się do pytania o znaczenie Jasnej Góry w XXI w., także wobec głosów sugerujących – jeszcze w XX w. – archaiczność takich miejsc, co miałoby powodować, że będą one traciły na znaczeniu, abp Ryś przypomniał, że Franciszek jako bodaj pierwszy z papieży zaczął używać pojęcia „duchowość ludowa”, gdy wcześniejsi papieże mówili o „religijności duchowej”.
„Papież Franciszek mówi, że to jest duchowość ludowa, to znaczy mówi: uważajcie z łatwymi ocenami tych doświadczeń popularnych, w tym się może kryć coś poważniejszego. Jest duchowość ludowa, która może mieć w sobie – tu cytat z papieża Franciszka – wielką siłę ewangelizacyjną” – podkreślił hierarcha.
Odnosząc się do roli sanktuariów w obecnym Kościele przypomniał, że przez dziesięć lat odpowiadał w jego polskich strukturach za nową ewangelizację, mając kontakt z zajmującymi się sprawą urzędnikami i hierarchami Watykanu. „Jest ogromne przekonanie, co do tego, jaką sanktuaria odegrają rolę ewangelizacyjną dzisiaj. Dlaczego? Właśnie dla tego prostego faktu, że tutaj ciągle są ludzie” – mówił. „Jasna Góra ciągle przyciąga ludzi, tutaj ludzie ciągle przychodzą. Skoro przychodzą, to zamiast zastanawiać się, czy to dobrze czy to źle, dajmy tym ludziom wszystko to, co możemy dać najlepszego” – zasugerował.
Sanktuaria
„W sanktuariach – i to ukłon do ojców paulinów, nic na to nie poradzicie – coraz ważniejsze będzie to, jak będzie wyglądać posługa w konfesjonałach na Jasnej Górze. Coraz ważniejsze będzie, jak będzie wyglądać posługa słowa na Jasnej Górze – właśnie dlatego, że tu będą bardzo często ludzie, którzy tu przyjdą niekoniecznie dla powodów religijnych” – zastrzegł.
>>> Dziś, 3 maja, uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
„Ale może będą zafascynowani historią, albo ktoś jest poruszony pięknym tego miejsca, tu wszystkie możliwości wchodzą w grę, ale skoro przyszedł, to teraz jest nasza rola. To jest pewien fakt, którego nie wolno zaprzepaścić: ludzie w sanktuariach ciągle są. (…) To jest dla nas bardzo potężne wyzwanie, aby tym ludziom, którzy tu przychodzą, dać najlepsze możliwe doświadczenie duchowe” – powiedział abp Grzegorz Ryś.
44-minutowy film dokumentalny „Jasna Góra bez tajemnic” wyprodukowała stacja Polsat Rodzina według scenariusza Krzysztofa Żurowskiego i Joanny Natalii Linczuk, w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego. Premiera telewizyjna planowana jest na środę. Film ma być powtarzany m.in. w trakcie uroczystości maryjnych, wejdzie też na platformę cyfrową Polsatu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |