Abp Stanisław Budzik o rekolekcjach biskupów: z pasterzy stajemy się owcami
Dni rekolekcji biskupów na Jasnej Górze są bardzo cenne m.in. dlatego, że ulega zmianie nasza percepcja: z pasterzy stajemy się owcami – mówi abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski. – Siadamy w kościelnych ławach jak zwykli wierni i słuchamy, co Pan Bóg chce nam powiedzieć. Jesteśmy pouczani i upominani, wzywani do nawrócenia, wszyscy się też spowiadamy – wyjaśnia metropolita lubelski.
Kiedy to wszystko przeżywam, przypominają mi się słowa św. Augustyna: „Dla was jestem biskupem, ale z wami jestem chrześcijaninem” – dodaje.
– Rekolekcje biskupów są też wyjątkową osobistą pielgrzymką biskupów do Jasnogórskiego Sanktuarium, różną od tych jakie odbywamy ze swymi wiernymi w ciągu roku – zauważa abp Budzik. Wyjaśnia, że niemal każdy biskup corocznie przyprowadza tu pielgrzymkę ze swej diecezji, biskupi uczestniczą też w odbywających się na Jasnej Górze ogólnopolskich uroczystościach. „Natomiast ta pielgrzymka jest najważniejszą i najbardziej pogłębioną, bardzo osobistą drogą każdego z nas” – podkreśla, dodając, że jest to czas intensywnej modlitwy i medytacji. Każdy dzień otwiera Eucharystia w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze, a kończy uczestnictwo w Jasnogórskim Apelu, połączonym z błogosławieństwem dla Ojczyzny.
>>> Na Jasnej Górze rozpoczynają się rekolekcje polskich biskupów
Mówiąc o rekolekcjoniście, ks. prof. Waldemarze Turku, abp Budzik podkreśla, że jest to kapłan z diecezji płockiej pracujący w watykańskim Sekretariacie Stanu, a równocześnie wykładający na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum w Rzymie. Jest on autorem wielu książek z dziedziny patrologii, Ojców Kościoła i duchowości oraz filologii klasycznej. Należy do najlepszych w świecie znawców języka łacińskiego. A z racji swej pracy w Sekretariacie Stanu jest też autorem tekstów nominacji dla polskich biskupów. A treść takiego dokumentu jest dostosowana do danego nominata. „Jest to więc człowiek znający polskich biskupów i wiedzący jak do nich należy mówić” – podkreśla arcybiskup.
Tytuł rekolekcji brzmi: „Wypłyń na głębię, o Apostole Piotrze i o jego wierze”. Abp Budzik podkreśla, że jest już po raz 19-ty na rekolekcjach dla biskupów i nigdy jeszcze nie były one poświęcone jednej postaci. Bywały rekolekcje skoncentrowane wokół apostołów, patriarchów czy różnych świętych, ale nigdy nie było one skoncentrowane na jednym świętym, w tym wypadku postaci św. Piotra.
Układ nauk rekolekcyjnych odbywa się wokół schematu lectio divina. – Zaczynamy od lektury Pisma Świętego, potem następuje medytacja: Czego mnie ten biblijny tekst uczy i jakiej wymaga ode mnie postawy. „Każdy z nas stara się siebie samego „odnaleźć w św. Piotrze i jego słabościach i dylematach” – dodaje. – Potem jest, czas modlitwy, oratio, a wreszcie contemplatio, czyli wewnętrzne słuchanie tego, co Bóg mi chce powiedzieć. A w czasie posiłków obowiązuje milczenie – informuje.
– Rekolekcjonista pokazuje nam drogę wiary św. Piotra pełną trudnych sytuacji i upadków. Ukazuje jak św. Piotr powoli odkrywał kim w istocie jest Jezus a także stopniowo odkrywał swoje zadanie w Kościele – mówi abp Budzik.
Pierwszym wątkiem nauk – jak informuje abp Budzik – było wezwanie Jezusa „Wypłyń na głębię!”, kiedy to nakazał Piotrowi wypłynąć na głębię, mimo, że całą noc nic nie złowili. A połów okazuje się nadzwyczajny.
Kolejnym było pytanie „Czemu zwątpiłeś?”, scena ukazująca Chrystusa idącego po wodzie i Piotra, który chce do Niego pójść, ale kiedy wątpi, zaczyna tonąć a Jezus go ratuje. Następny był temat: „Ty jesteś Piotr czyli skala”, czyli wyznanie, które Piotr składa w imieniu Apostołów, a w odpowiedzi słyszy od Jezusa słowa: „Szymonie ty jesteś Piotr, czyli skała, a na tej skale zbuduję mój Kościół”. A zaraz potem poruszony został problem „Piotrze ty jesteś mi zawadą” Jest to sytuacja, kiedy Jezus używa bardzo mocnych słów, by Piotra zganić, gdyż nie rozumie on sensu cierpienia i krzyża. Następnie omawiana była scena przemienienia Pańskiego, kiedy Piotr widząc Chrystusa mówi: „dobrze, że tu jesteśmy, zbudujmy tu namioty”. Kolejnym omawianym wątkiem było pytanie Piotra: „Panie opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż za to otrzymamy?”, która pokazuje, że Piotr jeszcze nie dojrzał do głębi swego powołania. Następnie ukazana została zdrada Piotra w momencie męki Jezusa. A ostatnia konferencja ukazywała Piotra już po Zmartwychwstaniu Jezusa, kiedy mówi „Ty wiesz, że Cię kocham”. I otrzymuje zadanie: „Paś baranki moje!”.
Na pytanie: Jak Ksiądz Arcybiskup osobiście przeżył te rekolekcje?, metropolita lubelski przyznaje, że ma taką metodę przeżywania rekolekcji, iż nie nakłada sobie od razu jakiegoś maksymalnego programu, ale bierze na siebie jakieś bardzo konkretne postanowienie. „Jeśli nie chcemy zmienić wszystkiego od razu, ale postanowimy sobie jakąś konkretną sprawę, jest to do zrealizowania. I to wielokrotnie mi się udawało” – wyznaje abp Budzik.
Rekolekcje polskich biskupów na Jasnej Górze zakończą się dziś Mszą św. za zmarłych członków Episkopatu, która sprawowana będzie w jasnogórskiej kaplicy na ich zakończenie. Wówczas biskupi będą się modlić w intencji wszystkich biskupów zmarłych od czasu II wojny światowej i zostaną odczytane ich imiona i nazwiska. „Jest to dla nas duże przeżycie, gdyż bardzo wielu z nich znaliśmy osobiście, prawdziwe wejście w tajemnicę Świętych Obcowania. I mam nadzieję, że kiedyś my tu też będziemy wspominani” – wyjaśnia arcybiskup.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |