Abp Stanisław Gądecki na dożynkach: rolnikom należy się wdzięczność za ich ciężką pracę
Dziękujemy rolnikom za ich ciężką pracę, która wymaga od nich podporządkowania własnego życia ziemi. Oddajemy cześć tej niezwykle ważnej dziedzinie ludzkiej aktywności, jaką jest rolnictwo – mówił podczas dożynek w Przemęcie w archidiecezji poznańskiej abp Stanisław Gądecki. Dziękczynienie za tegoroczne plony zgromadziło na modlitwie rolników, sadowników i ogrodników z całej Wielkopolski – wyrazem ich wdzięczności były liczne i barwne wieńce dożynkowe.
„Spotykamy się dzisiaj w Przemęcie na dożynkach, podczas których pragniemy dziękować Stwórcy za jego troskę o swoje stworzenie: troskę o rolników i ich rodziny, o hodowców, sadowników i ogrodników z ich rodzinami. Wiemy bowiem, że człowiek sieje i sadzi, ale Pan Bóg daje chęci i siły do pracy. Dobremu Bogu wyrażamy więc naszą wdzięczności za tegoroczne plony oraz prosimy Go o błogosławieństwo dla dalszej pracy na roli i w prowadzeniu gospodarstw” – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Wieńce dożynkowe
„Przynosimy przed ołtarz wieńce dożynkowe i chleby, warzywa, owoce i kwiaty, które symbolizują trud rolniczej pracy, aby przez ręce Maryi ofiarować je Chrystusowi, jedynemu Zbawicielowi człowieka i świata” – zauważył metropolita poznański. Przekonywał, że dziękczynienie za plony to tradycja sięgająca tysięcy lat, o czym uczą najstarsze księgi biblijne.
„Pierwszy opis stworzenia naszych prarodziców zawiera w sobie coś, co zdaje się być najstarszą konstytucją rolnika: «Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną… I rzekł Bóg: Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem»” – mówił abp Gądecki.
Troska o naturę
Przewodniczący Episkopatu zachęcał do troski o przyrodę i zasoby naturalne. Zauważył, że człowiek – „zamiast tworzyć najlepsze warunki służące rozwojowi dobra, poprzez niedbalstwo, przez pragnienie posiadania, gromadzenia i konsumowania, zaczyna podążać drogą owego niemądrego rolnika znanego z przypowieści”, który gromadząc liczne zbiory, uważał swoje życie za bezpieczne i szczęśliwe.
„Również wojna w Ukrainie potwierdza, że potrzebna jest nam zmiana mentalności, tak aby nasze życie zyskiwało swoją wartość nie tyle przez to, co posiadamy, ile przez to, co rozdajemy. Nie tyle przez gromadzenie, ile poprzez dzielenie się dobrem. Samo zaś wezwanie do siania dobra nie powinno być przez nas postrzegane jako ciężar, lecz jako łaska, dzięki której Stwórca prosi, abyśmy brali czynny udział w Jego wielkoduszności” – podkreślił abp Stanisław Gądecki.
Ekologia i ekologia serca
Metropolita poznański nawiązał do encykliki papieża Franciszka „Laudato si’”, ponieważ wiele stwierdzeń zamieszczonych w tym dokumencie odnosi się wprost do rolników i do ich powinności związanych z pracą wykonywaną w bezpośrednim kontakcie z przyrodą. „Nie jest to sprawą przypadku, gdyż każde rolnicze gospodarstwo jest drobną cząstką środowiska, drobną częścią agroekosystemu, świadomie przekształcanego w dużym trudzie po to, aby uprawiać rośliny i hodować zwierzęta” – mówił abp Gądecki.
„W wykonywanie tego zawodu powinna być wpisana dbałość rolnika o wszystkie organizmy związane z gospodarstwem, stanowiące lokalną biocenozę, co jest wyrazem troski o dobre funkcjonowanie całego systemu” – podkreślił metropolita poznański. Zachęcał też do „ekologii serca”, ponieważ „to właśnie serce potrzebuje najbardziej uzdrowienia, bo z niego może pochodzić wszelkie zło i zanieczyszczenie, także to, które dotyka naszego środowiska naturalnego: powietrza, wody, ziemi”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |