Abp Stankiewicz na zgromadzeniu w Pradze: wszyscy jesteśmy w tej samej barce, choć bardzo różni
Na kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze antagonizm jest mniejszy niż w czasie dwóch zgromadzeń Synodu Biskupów o rodzinie – powiedział w rozmowie z KAI metropolita Rygi abp Zbigniew Stankiewicz.
– Doszedłem do wniosku, że wszyscy jesteśmy w tej samej barce, choć bardzo różni, a nawet z przeciwstawnymi poglądami w niektórych kwestiach, szczególnie LGBT i święcenia kobiet, które reprezentanci niektórych krajów powtarzali jak mantrę. Słuchałem ich z życzliwością. Rozumiem, że są tymi sprawami przejęci. Ale Kościół ma ster. Mam nadzieję, że jest prowadzony przez Ducha Świętego. Dlatego mamy ich wysłuchać, ale iść własną drogą i wyciągnąć wnioski. Jest teza, jest antyteza, ale synteza ma wyglądać zupełnie inaczej niż teza i antyteza. Podpowie nam ją Duch Święty – stwierdził arcybiskup stolicy Łotwy.
Przyznał jednocześnie, że w Kościele „musimy uwzględnić rolę kobiet, ale jest to wyzwanie dla antropologii teologicznej, gdyż przeżywamy kryzys tożsamości kobiet, podobnie jak tożsamości mężczyzny”. Stąd biorą się próby zajęcia przez kobiety miejsca mężczyzny, również w Kościele. – A między nimi ma być komplementarność, a nie przeciwstawienie; nie konkurencja, lecz współpraca. Wyzwanie polega na tym, jak znaleźć nowy model lub odnowić dotychczasowy model współpracy – zauważył hierarcha.
>>> Kard. Grech w Pradze: synod nie ma na celu zniszczenia tożsamości katolickiej
Podkreślił, że „pośród mantr tu powtarzanych” nie wolno nam „zagubić podstawowej misji Kościoła, jaką jest głoszenie Ewangelii i rozpowszechnianie królestwa Bożego”. Wszystkie problemy, o których była mowa, „mamy zamienić w obszar ewangelizacji”. – Na Łotwie zaproponowaliśmy duszpasterstwo dla osób homoseksualnych. Najpierw przyszło parę osób, a potem w ogóle przestali przychodzić. Widać, że to ich mało interesuje, bo chcą, żeby im przyznać pełne prawa, dopuścić do Komunii świętej, zaakceptować ich nieporządek moralny, a my tego nie możemy zrobić. I to jest problem – wskazał abp Stankiewicz.
– Ale w sumie jestem zadowolony. Uważam, że sprawą kluczową jest to, że za to zgromadzenie modli się 180 klasztorów. I to czuć, bo nie było takiego antagonizmu, jak na przykład w czasie synodu o rodzinie. Tym razem wszystko jest prowadzone w sposób bardziej zrównoważony – zaznaczył metropolita Rygi.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |