Abp Stephen Ameyu: podróż papieża do Sudanu Południowego przyczyni się do pokoju
Nadzieję na to, że podróż papieża Franciszka, anglikańskiego arcybiskupa Canterbury Justina Welby’ego i moderatora prezbiteriańskiego Kościoła Szkocji ks. Iaina Greenshieldsa do Sudanu Południowego przyczyni się do pokoju w tym kraju wyraził abp Stephen Ameyu.
Stoi ona czele jedynej tamtejszej prowincji kościelnej (metropolii) z siedzibą w stołecznej Dżubie. Hierarcha uważa, że „wizyta Ojca Świętego i jego kolegów” jest dla mieszkańców Sudanu Południowego ważną okazją do tego, „by pomyśleli o pokoju i stabilizacji”. Jego zdaniem nadszedł czas, by dzięki tej wizycie zwierzchników religijnych ludzie stali się „gotowi do pokoju”.
>>> „Proszę, aby wszyscy byli jedno” hasłem pielgrzymki Franciszka do Sudanu Południowego
Ekumenizm i pokój
Ponieważ papieska wizyta w dniach 3-5 lutego 2023 roku obejmuje tylko Dżubę, abp Ameyu zaapelował o przybycie do stolicy na to wydarzenie z innych części kraju, co ułatwi sucha pora roku. Wezwał władze do ułatwienia pielgrzymom przemieszczania się, zwłaszcza pod względem bezpieczeństwa.
– Modlimy się, aby Duch Święty działał poprzez tę wizytę i po niej, przynosząc pokój, obiecany przez Chrystusa – powiedział 58-letni metropolita Dżuby.
Również minister Barnaba Marial Benjamin wyraził przekonanie, że „ta ekumeniczna wizyta wzmocni proces pokojowy”. Ukazuje ona „zaangażowanie przywódców kościelnych w zakończenie kryzysu”. – Potrzebujemy wspierania pokoju, kwestii humanitarnych, a także duchowej siły – stwierdził przedstawiciel rządu.
Niepodległość Sudanu Południowego
Zajmujący powierzchnię 644,3 tys. km kw. i zamieszkany przez nieco ponad 13 mln ludzi Sudan Południowy ogłosił niepodległość, odrywając się od Republiki Sudanu, 9 lipca 2011, po trwającej prawie 30 lat (od 1983) niezwykle brutalnej wojnie domowej, która pochłonęła ok. półtora miliona ofiar. Ale powstanie niezależnego państwa tylko na krótko uspokoiło sytuację, gdyż niebawem znów wybuchły starcia, tym razem międzyetniczne, które szybko przerodziły się w nowe, a nawet jeszcze krwawsze walki. Doprowadziło to do niemal całkowitego rozpadu państwa.
Pierwsze porozumienie pokojowe podpisano latem 2015, ale nie przyniosło ono trwałego spokoju, następne układy zawarto w latach 2017 i 2018 i dopiero to ostatnie stwarza szanse na zakończenie wojny domowej. Spowodowała ona, że ponad 2,3 mln ludzi stracił dach nad głową, co najmniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi poniosło śmierć, cały zaś kraj należy do najbiedniejszych na świecie.
16 marca 2019 roku Franciszek przyjął na audiencji prezydenta Kiira; w miesiąc później, w dniach 10-12 kwietnia szef państwa i trzy osoby, mające zostać wiceprezydentami w przyszłym Rządzie Jedności Narodowej: Riek Machar Teny Dhurgon, Taban Deng Gai i Rebecca Nyandeng De Mabio wzięli udział w niezwykłych wspólnych dniach skupienia – rekolekcjach w Watykanie. Odbyły się one z inicjatywy abp. Welby’ego, który uważał, że dzięki nim łatwiej będzie doprowadzić do ostatecznego pojednania zwaśnionych stron. W wygłoszonym do swych gości przemówieniu papież wyraził uznanie dla podjętych przez nich rozmów pokojowych, po czym odmówił ułożoną przez siebie modlitwę o pokój w Sudanie Południowym. Następnie upadł do nóg całej czwórki, prosząc w ten sposób o dalsze wysiłki w celu przeciwdziałania wojnie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |