Zniszczenia w Charkowie, fot. PAP/EPA/YAKIV LIASHENKO

Abp Światosław Szewczuk: prosimy przede wszystkim o wsparcie narodu ukraińskiego!

„Musimy leczyć ludzkie serca. Musimy również odbudować nasze miasta i wsie, które wróg niestrudzenie i bezlitośnie niszczy każdego dnia. Prosimy przede wszystkim o wsparcie narodu ukraińskiego” –  stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w swoim tradycyjnym przemówieniu w 103. tygodniu „największej wojny współczesnej ludzkości, którą Rosja sprowadziła na spokojną ukraińską ziemię”. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podziękował m. in. papieżowi Franciszkowi za wsparcie wymiany jeńców wojennych między Ukrainą a Rosją. Niedawno do ojczyzny powróciło 207. ukraińskich żołnierzy.

Arcybiskup zauważył, że według doniesień rosyjscy najeźdźcy nie chcą zaprzestać agresji. „Wręcz przeciwnie, zwiększają intensywność działań wojennych i otwarcie potwierdzają swoje zamiary zajęcia nowych terytoriów naszej Ojczyzny” – powiedział abp Szewczuk.

Zauważył jednak, że w tym tygodniu nastąpił jeden pozytywny fakt. Odbyła się 50. wymiana jeńców wojennych podczas inwazji na pełną skalę, która trwa od dwóch lat na ukraińskich ziemiach. W tym tygodniu 207. obrońców powróciło do swoich domów. Najmłodszy z nich ma 20 lat, a najstarszy 61 lat.

Arcybiskup podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do możliwości tej wymiany. „Wśród nich wyrażam szczególną wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi. Wśród wyzwolonych ludzi są lekarze z Mariupola, których listę rok temu z innymi członkami Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych, osobiście wręczyliśmy Papieżowi wraz z Orderem Świętego Pantelejmona za pomoc społeczności medycznej Ukrainy” – powiedział zwierzchnik UKGK.

>>> Abp Światosław Szewczuk: Kościół zawsze był rdzeniem jedności Ukraińców na świecie

Zauważył, że na przestrzeni wieków naszej trudnej i burzliwej historii było wielu, którzy niszczyli i uciskali Ukrainę, ale niewielu ją wspierało. „Dlatego nasi ludzie pamiętają całe dobro, którego doświadczyli w całej historii. Przez wieki żyliśmy w obcych krajach na naszej ojczystej ziemi. Często Kościół ukraiński był jedyną matką, która chroniła swój lud i służyła jako jego głos przed władzami” – przypomniał abp Szewczuk.

abp Swiatosław Szewczuk, fot. Ukraińska Prawda/Yt/Screen

Zwrócił też uwagę, że w tym tygodniu Unia Europejska otrzymała dobrą wiadomość o pomocy finansowej dla Ukrainy. „Dla nas, Ukraińców, jest to przede wszystkim potężny gest moralnego wsparcia. Wbrew rosyjskiej propagandzie, Europa i świat nie męczą się Ukrainą, a wręcz przeciwnie, starają się ją wspierać w każdy możliwy sposób” – podkreślił abp Szewczuk.

>>> Abp Szewczuk do metropolity Epifaniusza o potrzebie jedności

Zauważył również, że dziś Stany Zjednoczone i inne potężne gospodarki świata zastanawiają się, jak wesprzeć Ukrainę. „Prosimy przede wszystkim o wsparcie narodu ukraińskiego. Musimy poczuć ramię braci i sióstr z całego świata” – zaapelował zwierzchnik UKGK.

Podkreślił, że chce, aby cały świat usłyszał słowa wdzięczności naszej Ojczyzny i fakt, że Ukraina trwa, Ukraina walczy, Ukraina się modli! „Wdzięczność jest głęboko chrześcijańską cechą narodu ukraińskiego. Niech słowa wdzięczności popłyną z ust ukraińskiej Cerkwi w imieniu narodu ukraińskiego do wszystkich tych, którzy na przykład uczestniczą w Ukraińskim Tygodniu w Waszyngtonie, którzy przyjmują naszych przedstawicieli, przedstawicieli organizacji wolontariuszy i wspólnie z nimi zastanawiają się, jak pomóc Ukrainie, jak wesprzeć nasz bohaterski naród, który jest gotowy oddać za wolność swoją najcenniejszą własność – swoje życie” – powiedział zwierzchnik UKGK.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze