Abp Światosław Szewczuk: Ukraińska ziemia zroszona krwią niewinnych dzieci
„Urząd Prokuratora Generalnego Ukrainy twierdzi, że do dziś w Ukrainie oficjalnie odnotowano śmierć 396 dzieci. Przede wszystkim obwody doniecki, charkowski i kijowski są zroszone krwią dzieci” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w swoim codziennym orędziu w 218. dniu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Według zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) w ciągu ostatniej doby cała linia frontu znów stanęła w ogniu, wróg użył wszelkiego rodzaju broni przeciwko nawet spokojnym miastom i wsiom. „Ale przede wszystkim dziś rano nasze serca przepełnione są bólem z powodu miasta Dniepr, gdzie ubiegłej nocy wróg celowo uderzył w dzielnice mieszkaniowe. Jest wielu zabitych i rannych, wśród zabitych są nawet dzieci” – powiedział abp Szewczuk.
Zauważył, że w tych dniach w Ukrainie przebywa misja obserwacyjna ONZ, która stale rejestruje straszliwe zbrodnie wojenne rosyjskiego okupanta. „A ostatnio cały świat był zszokowany oświadczeniem pani Rosemary di Carlo, podsekretarza generalnego ONZ, że ONZ nigdy nie odnotowała tak dużej liczby zbrodni wojennych” – dodał. „Ale Ukraina trwa! Ukraina walczy! Ukraina się modli!” – podkreślił zwierzchnik UKGK.
>>> Abp Szewczuk: wolności narodu ukraińskiego zawsze była czymś strasznym dla wszelkich tyranów
Abp Szewczuk zachęcił do refleksji nad kolejną ważną zasadą prężności narodu ukraińskiego, którą „spontanicznie manifestują synowie i córki naszej Ojczyzny, broniąc jej: świat zmienia się nie przez idee, ale przez czyny”. „Nie wystarczy mieć dobre myśli, pomysły, życzenia. Każda dobra myśl, dobry zamiar potrzebuje przede wszystkim dobrego serca, w którym chce się zadomowić, a następnie – pracowitych rąk, które zamieniłyby tę myśl w dobry czyn. Dlatego na Ukrainie mówimy, że mądre czyny zmieniają świat na lepsze. Widzimy jak w spokojnych miastach i wsiach podczas wojny ludzie czują, że nie mogą siedzieć bezczynnie, nawet gdy są zmuszeni do przebywania w schronach. Nie wystarczy jednak coś zrobić, trzeba wprowadzić w życie pewne zasady przyniesione na naszą ziemię przez szczery i życiodajny Krzyż Pański, znak chrześcijańskiej mądrości, który teraz czcimy i którego mądrość wcielamy w nasze życie” – mówił zwierzchnik UKGK.
Stwierdził, że obserwuje ludzi w tych dramatycznych momentach i jest zaskoczony ich mądrością, która wypełnia ich serca, a więc mądrością, która przejawia się w konkretnych czynach.
„Jeśli robimy coś dobrze razem, to możemy się utrzymać. Nasza odporność zamienia się w mądry czyn, a mądry czyn daje nam odporność. Ukraińcy są dziś niezłomni, bo zdają sobie sprawę, że bronią prawdy, swojego prawa do wolności, że poświęcają się dla pokoju i dobra” – powiedział zwierzchnik UKGK i podziękował wszystkim w Ukrainie i w innych krajach, którzy stale „dokonują dobrych i mądrych uczynków, okazując swoje szczere serca”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |