EPA/STEPAN FRANKO Dostawca: PAP/EPA.

Abp Światosław Szewczuk: wśród tylu cierpień nowy rok niesie też nadzieję

„Pośród okropności wojny zawsze czuliśmy, że w wielkiej, a równocześnie pokornej postaci Benedykta XVI, mamy modlącego się do Pana w ciszy watykańskiego klasztoru Mater Ecclesiae orędownika za bardzo udręczoną Ukrainą” – napisał w związku ze śmiercią papieża seniora abp Światosław Szewczuk.

Hierarcha zauważył, że poprzednik Franciszka świeżo po rozpoczęciu rosyjskiego ataku wyraził osobistą solidarność z napadniętym narodem. W ostatnich dniach agresywność najeźdźców nie zmniejszyła się.

Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików podkreślił zniszczenia i cierpienia zadane minionej doby w Kijowie oraz w Zaporożu, gdzie raniono m.in. ciężarną kobietę oraz małą dziewczynkę. Równocześnie abp Szewczuk wyraził nadzieję, iż rozpoczęty właśnie rok przyniesie zwycięstwo jego ojczyzny. Tego też życzył w ramach swojego noworocznego orędzia.

„Myślę, że każdego Ukraińca, który przeżył ten zły czas wojny, nie opuszcza odczucie trwałego cudu. Chodzi o cud, że pozostajemy przy życiu, bo przecież ktoś zechciał, by nas już nie było. Chodzi o cud, że rozpoczynamy nowy rok, bo przecież ktoś stwierdził: «nowego roku dla Ukrainy i jej narodu już nie może więcej być». Bóg Dawca Życia, Pan życia i śmierci, Władca czasów ofiaruje nam nowy rok” – mówił abp Szewczuk.

>>> Lwów: zasłonięty ołtarz i problemy z rozpoczęciem mszy świętej

EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA.

Podziękował Najwyższemu „za to, iż dokonuje trwałego cudu daru życia – mnie i tobie, naszemu narodowi oraz naszemu państwu. W obliczu śmierci On podarował nam możliwość życia i walki, pracy oraz modlitwy, aby owo «nowe» nastąpiło”.

„Chcemy podziękować Bogu za to, że każdy dzień naszego życia stanowi mały tryumf nad śmiercionośnym wrogiem. Przeżywając każdy dzień, pokonujemy śmierć, pokonujemy okupanta. Przeżywając każdy dzień w Bożym błogosławieństwie i czyniąc dobro, przybliżamy dzień zwycięstwa Ukrainy w tej niesprawiedliwej wojnie. Podsumowując miniony rok, najpewniej wielu osób się już nie doliczymy – krewnych i bliskich. Prosimy Pana, aby przyjął ich do swojej wiecznej niebieskiej siedziby. My możemy żyć dzięki ich ofiarom oraz osiągnięciom, ale jesteśmy też wezwani do budowania dalej naszego życia” – podkreślił zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze