fot. EPA/OLEG PETRASYUK

Abp Szewczuk: lekarz zabity w Chersoniu jest twarzą współczesnej ukraińskiej medycyny

„Wszyscy byliśmy wstrząśnięci wydarzeniem, które miało miejsce w Chersoniu kilka dni temu – wróg zabił młodego otolaryngologa Dmytro Biłyjego w jego pierwszym dniu pracy. Dmytro chciał pracować w Chersoniu, aby ratować życie ludzi, którzy nieustannie żyją pod rosyjskimi bombami i atakami rakietowymi” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w tradycyjnym przesłaniu wideo w 77. tygodniu pełnej agresji Rosji przeciwko pokojowemu narodowi ukraińskiemu.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) przypomniał, że Dmytro zmarł w swoim miejscu pracy, a pielęgniarka obok niego została poważnie ranna. „Ten młody lekarz, który oddał swoje życie służąc pacjentom na Ukrainie, jest symbolem, twarzą współczesnej ukraińskiej medycyny. Podczas wojny na pełną skalę 177 placówek służby zdrowia zostało zniszczonych, a prawie 1500 uszkodzonych. Według oficjalnych danych zginęło 146 pracowników medycznych, w tym 33 w miejscu pracy” – zaznaczył arcybiskup.

>>> Kard. Krajewski z ostrzeliwanego Chersonia: pośród tragedii dzieje się wiele dobra

Zwrócił uwagę, że Ukraina znajduje się obecnie w szczytowym momencie konfrontacji. Na całej linii frontu toczą się bardzo intensywne walki. „Leje się krew, wróg nieustannie ostrzeliwuje spokojne miasta i wsie Ukrainy. Próbuje zniszczyć całą infrastrukturę portową nie tylko na wybrzeżu Morza Czarnego, ale także u ujścia Dunaju” – powiedział abp Szewczuk.

Fot. EPA/OLEG PETRASYUK

Nawiązał do słów Ojca Świętego, który nazwał akt niszczenia ukraińskiego zboża „grzechem, który wzywa o pomstę do nieba”. „Rosja próbuje zabić wszystko, co może pomóc nam nakarmić głodnych ludzi na całym świecie. Ale niech świat usłyszy: Ukraina trwa, Ukraina walczy, Ukraina się modli!” – powiedział zwierzchnik UKGK.

Przypomniał, że co roku 9 sierpnia, według kalendarza juliańskiego, Ukraina modli się szczególnie za pracowników służby zdrowia. „W tym roku po raz ostatni będziemy obchodzić Dzień Pracownika Medycznego w starym stylu. Uważa on, że jest to dobra okazja dla nas, jako narodu, jako Kościoła, jako wdzięcznych pacjentów, aby podziękować pracownikom medycznym, którzy ratują ludzkie życie w nadzwyczajnych okolicznościach, w czasie wojny” – powiedział abp Szewczuk i dodał: – Dzisiaj chcielibyśmy powiedzieć „Dziękuję!” naszym drogim pracownikom medycznym: lekarzom, ratownikom medycznym, pielęgniarkom i pielęgniarzom. Dziękujemy naszym wojskowym medykom, którzy ratują życie tych, którzy bronią naszej ojczyzny.

Arcybiskup przypomniał, że w styczniu br. Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych odwiedziła Ojca Świętego i przekazała papieżowi Franciszkowi listę 41. schwytanych pracowników medycznych, którzy są nielegalnie przetrzymywani w rosyjskiej niewoli. „Niestety, żaden z nich nie został jeszcze uwolniony. Pamiętajmy o nich wszystkich w modlitwie” – wezwał abp Szewczuk.

>>> Kard. Konrad Krajewski: Chersoń tak wiele cierpiał. Musiałem tam pojechać

Na zakończenie zwierzchnik UKGK powiedział: „Zadajemy sobie dziś pytanie: jak nie zmęczyć się obroną ludzkiego życia? Być może Europa i świat zadają sobie pytanie: jak nie zmęczyć się wojną na Ukrainie? Na to pytanie odpowiada słynny pisarz francuski Antoine de Saint-Exupéry, który powiedział, że tylko prawdziwa miłość się nie męczy. Bo kiedy ktoś kocha i daje, to miłość się mnoży. Nauczmy się więc nie męczyć się kochaniem, nie bójmy się dzielić naszą miłością. Dzielona miłość wzrasta – taka jest natura Bożej miłości, którą objawił nam sam nasz Pan Jezus Chrystus!”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze