Abp Szewczuk: nasz Zbawiciel rodzi się w najbardziej bolesnych miejscach Ukrainy

„Po raz trzeci obchodzimy Boże Narodzenie w tych brutalnych okolicznościach, wśród krwi, bólu, zniszczenia i potężnych ataków wroga na lądzie, morzu i w powietrzu” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w tradycyjnym wideo przesłaniu w 150. tygodniu wojny na pełną skalę w Ukrainie.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zauważył, że w sam dzień Bożego Narodzenia, 25 grudnia, Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. „Dlatego część nabożeństw bożonarodzeniowych – odprawialiśmy w kryptach katedry patriarchalnej, w rzeczywistości w schronie przeciwlotniczym. Pan Bóg zrządził, że spotkaliśmy Jezusa Chrystusa, który narodził się w Ukrainie, wśród dzieci, kobiet i osób starszych. On w tym roku chciał narodzić się w schronie. Nasz Zbawiciel rodzi się tam, gdzie są dziś najbardziej bolesne miejsca w Ukrainie” – powiedział abp Szewczuk.

„Ukraina kolęduje, świętuje Boże Narodzenie, Ukraina trwa, Ukraina walczy i modli się!” – podkreślił zwierzchnik UKGK.

>>> Abp Światosław Szewczuk: niech Bóg błogosławi ukraińską armię!

Zwrócił uwagę, że miniona niedziela była wyjątkowa we wszystkich egzarchatach (diecezjach) nie tylko w Ukrainie, ale i na całym świecie. W odpowiedzi na apel papieża Franciszka, katedry i prokatedry UKGK otworzyły drzwi Roku Świętego 2025.

„Otworzyć drzwi nadziei… To szczególny moment zaproszenia naszego cierpiącego ludu, aby stał się pielgrzymami nadziei w tym okresie Bożego Narodzenia i w nowym roku, który puka do naszych serc” – powiedział arcybiskup.

„Nasza nadzieja jest w Bogu. Sam nasz Pan Jezus Chrystus, który narodził się w ciele narodu ukraińskiego, jest źródłem, treścią i celem naszej chrześcijańskiej nadziei” – powiedział zwierzchnik UKGK.

Zobacz także