Abp Szewczuk: przytulam Lwów jak ojciec przytula zranione dziecko
W tym dniu żałoby po Lwowie chciałbym uściskać was tak, jak ojciec przytula swoje zranione dziecko. Chciałbym wyrazić moje najgłębsze kondolencje dla siedmiu ofiar, w tym trzech dziewcząt, z których jedna była studentką Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego – mówił arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk 5 września we Lwowie.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zaprezentował swoją książkę „Ukraina trwa! Ukraina walczy! Ukraina modli się!” z codziennymi przesłaniami z pierwszego roku wojny Rosji na pełną skalę przeciwko Ukrainie. Ze względu na alarmy przeciwlotnicze prezentacja odbyła się w schronie uniwersyteckim.
Abp Szewczuk powiedział, że 4 września, w dramatyczny dla Lwowa poranek, odprawił w swojej rezydencji w Kijowie Boską Liturgię w intencji niewinnych ofiar ostrzału Połtawskiego Wojskowego Instytutu Łączności, w którym 3 września w wyniku ataków rakietowych zginęło ponad 50 osób. „W drodze do Lwowa dowiedzieliśmy się o tragedii we Lwowie. Pierwsze, co zrobiłem, to zadzwoniłem do biskupa Wołodymyra Hrucy. Nie wiedziałem, że nasze dzisiejsze spotkanie zbiegnie się z dniem żałoby. Fakt, że mogę osobiście modlić się ze całym Lwowem w tym dniu, jest dla mnie darem i wezwaniem od Boga” – powiedział zwierzchnik UKGK.
4 września br. nad ranem Lwów stał się epicentrum jednego z najbardziej zmasowanych rosyjskich nalotów rakietowych. Według Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy w wyniku ostrzału ranne zostały 53 osoby, z czego 7 zginęło, w tym dwoje dzieci w wieku 7 i 14 lat. Uszkodzone zostały 154 budynki mieszkalne. W rezultacie 5 września został ogłoszony we Lwowie dniem żałoby.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |