fot. PAP/Darek Delmanowicz

Abp Szewczuk: siłą, która pozwala dziś Ukraińcom walczyć i zwyciężać, jest miłość

„Siłą, która pozwala dziś Ukraińcom walczyć i zwyciężać, jest miłość. W szczególności miłość do Ojczyzny” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w swoim codziennym przemówieniu w 257 dniu wojny Rosji z Ukrainą.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zauważył, że wczoraj wróg potężnie zaatakował obwód sumski, a wczoraj wieczorem – rejon Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim. „Cierpi na tym również nasza stolica – Kijów. Obywatele są ostrzegani o awaryjnych wyłączeniach prądu” – powiedział abp Szewczuk i wezwał wszystkich wiernych, gdziekolwiek są, aby modlitwą, pracą i własną ofiarą przybliżyli dzień zwycięstwa Ukrainy. „Dzień, w którym nasza wolność i godność zabłyśnie na cały świat” – zaznaczył.

>>> Rzym: papież przyjmie dzisiaj abp. Szewczuka

fot. EPA/HANNIBAL HANSCHKE Dostawca: PAP/EPA.

Leczenie ran

Arcybiskup kontynuował refleksję nad tym, jak możemy leczyć rany ukraińskiego narodu w Ukrainie i za granicą. „Pokonać chorobę oznacza pokonać jej przyczynę. Jak właściwie współpracować z Bogiem, lekarzem, medykiem? Istnieją trzy zasady, dzięki którym pacjent może stać się zdrowy. Pierwszym z nich jest nie wstydzenie się własnej rany czy choroby. Po drugie, uświadomienie sobie, co mnie spotkało, co przeżywam. A potem nie wstydź się prosić o pomoc. Bo zazwyczaj pacjent sam nie może się wyleczyć” – powiedział abp Szewczuk.

Zdaniem arcybiskupa wielu rannych w wojnie potrzebuje wsparcia psychologicznego i duchowego, aby wrócić do spokojnego życia. „Powinniśmy sobie uświadomić, że wszyscy jesteśmy zranieni w taki czy inny sposób i potrzebujemy pomocy w przezwyciężeniu naszych wewnętrznych lęków. Ale ta potrzeba pomocy nie powinna nas zawstydzać” – podkreślił abp Szewczuk.

>>> Abp Szewczuk: walczmy o życie i o szczęście naszych rodzin

fot. EPA/HANNIBAL HANSCHKE Dostawca: PAP/EPA.

Przypomniał, że wojna budzi niewypowiedziany ból z powodu strat, strachu o życie i przyszłość. „Ale ręka Pana Uzdrowiciela dotyka nas, a sztuka umiejętnego psychologa czy lekarza polega na tym, by nam pomóc” – stwierdził arcybiskup.

„Musimy się uczyć, nie wahać się przyznać, jeśli czegoś nie wiemy uczyć się, aby stać się mądrzejszym i silniejszym. I wtedy Pan da nam mądrość, siłę, a potem łaskę Ducha Świętego. Ta prawdziwa siła, która przywraca integralność człowieka i harmonię duszy, ducha i ciała” – zapewnił abp Szewczuk.

Miłość

Zachęcił do refleksji nad słowami metropolity Andrzeja Szeptyckiego o miłości do Ojczyzny, które, jego zdaniem, pomogą uleczyć wiele narodowych ran. Zwierzchnik UKGK zacytował jego słowa: „Po miłości do Boga i rodziny powinna być miłość do swojego ukraińskiego narodu i ojczyzny. Z narodem i ojczyzną łączy was nie tylko wspólna wiara, którą uważamy za największe dobro, i święty obrządek, który pielęgnujemy, ale także wspólny język i obyczaje. Jesteśmy związani z ziemią świętą, na której żyjemy. Łączy nas cała wielowiekowa przeszłość, i wspólna ukraińska krew, i wspólne dobro, a także nasza wspólna przyszłość. Łączą nas wspólne pragnienia i potrzeby. Przez wspólną cierpliwość i ubóstwo”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze