Abp Szewczuk wzywa do modlitwy o pokój w Ukrainie i na całym świecie

„Wzywam wszystkich synów i córki naszego Kościoła, zarówno w Ukrainie, jak i za granicą, do przyłączenia się do dnia pokuty, postu i modlitwy o pokój w Ukrainie, w Ziemi Świętej i na całym świecie. Razem z Kościołem powszechnym stańmy w modlitwie przed obliczem Boga i prośmy o pokój” – zaapelował arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk, w tradycyjnym przesłaniu wideo w 88. tygodniu wielkiej wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zaznaczył, że ten tydzień zapisze się w historii Ukrainy i świata jako jeden z najkrwawszych. „Chersoń drży pod ostrzałem rosyjskich bomb, a Berysław jest męczennikiem. Szukaliśmy ocalałych pod gruzami zarówno w Dnieprze, jak i Zaporożu. Krzywy Róg trząsł się od uderzeń rosyjskich rakiet i dronów. Ale najgorętsze było starcie dużych formacji wojskowych w okolicach Awdijiwki” – powiedział ze smutkiem zwierzchnik UKGK.

Wyraził wdzięczność różnym instytucjom międzynarodowym, które rejestrują rosyjskie zbrodnie na Ukrainie. Według niego, niedawno Międzynarodowa Komisja ds. Osób Zaginionych, kierowana przez Kathryn Bomberger, poinformowała, że podczas wojny w Ukrainie zaginęło 30 000 cywilów.

„Te liczby są oszałamiające… To tylko cywile, tylko ci, o których wiemy… Dlatego chcemy dziś jeszcze raz powiedzieć, pomimo bólu, krwi, łez i cierpienia: Ukraina trwa! Ukraina walczy! Ukraina się modli!” – podkreślił abp Szewczuk.

>>> Bp Skomarowski: wierzymy, że post i modlitwa przywrócą Ukrainie i światu pokój

Dramatyczny tydzień

Zwrócił uwagę, że miniony tydzień był dramatyczny na całym świecie. Konflikt zbrojny w Ziemi Świętej wciąż eskaluje.

„Uczestnicząc w Synodzie Biskupów w Rzymie usłyszeliśmy, że w Strefie Gazy zginęły setki cywilów, w tym chrześcijan. Ten tydzień był dramatyczny w różnych miastach świata z powodu najwyższego poziomu zagrożenia terrorystycznego. Cały świat zaczął się zbroić. Jednak szczególnie cyniczne były wypowiedzi przywódców Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego na temat broni jądrowej, która rzekomo powstała w Rosji z błogosławieństwem świętego Serafina z Sarowa. Na tle militarnego szaleństwa, które Rosja rzutuje na cały świat, nawet za pośrednictwem swoich przywódców religijnych, proroczy akt wyrzeczenia się broni jądrowej przez Ukrainę – w przyszłym roku przypada 30. rocznica tego wydarzenia – jest czymś niezwykłym, co zasługuje na należyte docenienie” – powiedział abp Szewczuk.

Zdaniem zwierzchnika UKGK dziś Ukraińcy, którzy czasami odczuwają ból zmęczenia wojną, zadają sobie pytanie: „skąd możemy czerpać siłę do dalszego życia, walki i zwycięstwa? Nasza siła jest w Bogu. Jest to Pan Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty, który jest dawcą życia i źródłem naszego życia zarówno na ziemi, jak i w wieczności”.

„Dlatego tak ważne jest, aby w tych dramatycznych czasach historii Ukrainy i świata żyć w Bogu, być gotowym każdego dnia stawać przed Jego świętym obliczem” – podkreślił zwierzchnik UKGK.

Zwrócił uwagę, że „pośród morza życia wzburzonego przez wojnę papież Franciszek wzywa cały świat do zjednoczenia się w modlitwie o pokój 27 października – o pokój w Ziemi Świętej, o pokój w Ukrainie i o to, aby żaden przestępca nie eksportował wojny na całą ludzkość.”

Zobacz także