Abp Tomasz Grysa: w nawróceniu bardzo pomagają ludzie [ROZMOWA]
O przeżywaniu Adwentu oraz o roli pokory w procesie nawrócenia mówi abp Tomasz Grysa, nuncjusz apostolski na Madagaskarze, Mauritiusie i Szeszelach w rozmowie z Marcinem Wrzosem OMI.
Marcin Wrzos OMI: Adwent to…?
Abp Tomasz Grysa: Czas oczekiwania na przyjście Pana.
A jak przygotowuje się na to przyjście Pana nuncjusz apostolski na Madagaskarze, Mauritiusie, Szeszelach, delegat apostolski na Komorach, Reunion’e…?
Przygotowuję się przede wszystkim poprzez medytację codziennych tekstów liturgii słowa mszy świętej. Ta liturgia opowiada nam najpierw o przyjściu Pana na końcu czasów, a później o Jego przyjściu historycznym, w Betlejem.
>>> Dziś początek Adwentu – radosnego czasu przygotowania na przyjście Pana
A czy łatwo nawraca się Księdzu – tym bardziej Księdzu Arcybiskupowi? Czy takie powroty do Ewangelii są trudne? Co pomaga poza modlitwą i czytaniem słowa Bożego?
W nawróceniu bardzo pomagają ludzie, którzy mają odwagę wypomnieć jakieś wady. To nie jest może bardzo sympatyczne, ale pomaga w refleksji nas sobą. Później oczywiście same teksty biblijne, jeśli się je medytuje, to też pokazują te wszystkie obszary, w których słowo Boże powinno zostać głębiej przyjęte i przeżyte.
To jest czasem zaskakujące, że prawdę powiedzą nam ludzie niezwiązani z Kościołem, albo nawet jego wrogowie. Czy Ksiądz Arcybiskup miał takie doświadczenie, że ktoś powiedział coś przykrego, ale te słowa Księdzu pomogły?
Różnie to bywa. Czasem jest rzeczywiście tak, że ludzie niezwiązani z Kościołem rzucą światło na coś, co trzeba zmienić w życiu. Bywają też uwagi złośliwe, które mają za zadanie jedynie zdenerwować człowieka. Ale i w takich uwagach czasem znajdzie się jakieś ziarno prawdy, na które warto zwrócić uwagę. Oczywiście najbardziej pomagają ci, którzy ze szczerego serca mówią o tym, co trzeba zmienić w życiu.
Ale też potrzebujemy wtedy pokory, żeby te słowa przyjąć.
Przede wszystkim – bez pokory nie ma żadnego nawrócenia.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |