fot. EPA/JIM HOLLANDER Dostawca: PAP/EPA.

Abraham Foxman: świat i naród żydowski stracili przyjaciela

Wraz ze śmiercią papieża Franciszka świat stracił wielki głos moralny – uważa Abraham Foxman, długoletni dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL). Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli świata żydowskiego i liderów dialogu chrześcijańsko-żydowskiego w  oświadczeniu dla KAI stwierdził: „Świat i naród żydowski stracili przyjaciela”. 

Oświadczenie Abrahama Foxmana:

Wraz ze śmiercią papieża Franciszka świat stracił wielki głos moralny.  Miałem zaszczyt spotkać go dwa razy. Były to zawsze pełne sympatii i głębokiego ładunku intelektualnego wymiany wzajemnych myśli. Byłem także zaproszony na inaugurację jego pontyfikatu. Zawsze był blisko narodu żydowskiego od czasów, gdy był kardynałem w Buenos Aires. Zawsze blisko naczelnego rabina i argentyńskiej społeczności żydowskiej. 

Podczas swojej inauguracji zaaranżował, aby delegacja żydowska siedziała blisko niego, tak aby mógł ich widzieć w każdej chwili. Kilkakrotnie w czasie swojego pontyfikatu potępiał wzrost globalnego antysemityzmu i często spotykał się z delegacjami żydowskimi.

>>> „Jak Żydzi o Holokauście, tak my musimy pamiętać o wykorzystywaniu”

Już na początku pontyfikatu, w maju 2014 roku odwiedził Izrael. Modlił się przy Ścianie Płaczu i złożył kwiaty na Wzgórzu Herzla. Później złożył wizytę w Instytucie Yad Vashem, gdzie oddał hołd ofiarom Holocaustu i tym, którzy ocaleli z tej zbrodni. W synagodze spotkał się i wspólnie modlił z wielkimi rabinami aszkenazyjskim i sefardyjskim. W Pałacu Prezydenckim w Jerozolimie został przyjęty z honorami przez prezydenta Szymona Peresa. 

Ocaleni z Holokaustu historycy i wszyscy ludzie, którym zależy na poznaniu prawdy, będą na zawsze wdzięczni papieżowi Franciszkowi za otwarcie watykańskich archiwów dotyczących Holokaustu.

fot. PAP/Szymon Pulcyn

Chcę przywołać także inny wątek. W lutym 2021 roku, Kapituła Nagrody Orła Jana Karskiego uhonorowała nią więzionego w ciężkiej kolonii karnej Aleksieja Nawalnego. Z takim uzasadnieniem nawiązującym do papieża Franciszka: „Nagrodę przyznajemy w czasie ogłoszenia przez ONZ Międzynarodowego Dnia Braterstwa z inicjatywy papieża Franciszka przytaczając jego słowa: Dziś nie ma czasu na obojętność. (…) Nie możemy umyć rąk. Z dystansem, z lekceważeniem, z pogardą. Albo będziemy braćmi, albo wszystko się rozpadnie. To jest granica. Jest to granica, na której musimy budować. Jest to wyzwanie naszego stulecia, wyzwanie naszych czasów” 

Dwa miesiące później zwróciliśmy się w liście-apelu do papieża Franciszka takimi słowy: „Wasza Świątobliwość, Aleksiej Nawalny, więziony przez reżim moskiewski, umiera na oczach całego świata. Prosimy Cię o interwencję, która będzie fundamentalnym przesłaniem ładu moralnego, na którym opiera się nasza cywilizacja. W ekstremalnych sytuacjach liczą się działania. W czasie II wojny światowej udowodnił to nasz patron Jan Karski. Prosimy Cię, abyś użył swojego bezprecedensowego autorytetu moralnego, aby zmierzyć się z tą straszną sytuacją”.

Podpisali apel: dr Wiesława Kozielewska-Trzaska, przedstawicielka Rodziny Jana Karskiego; ksiądz profesor Andrzej Szostek w imieniu Kapituły Nagrody Orła Jana Karskiego; jej laureaci: rabin profesor Abraham Skórka, papieski przyjaciel z Buenos Aires,  profesor Julian Kornhauser, przewodniczący Towarzystwa Jana Karskiego Waldemar Piasecki i moja skromna osoba. 

>>> Wspólnie o Dekalogu – katolicy i Żydzi na papieskim uniwersytecie

Otrzymaliśmy nieoficjalną drogą odpowiedź, że apel dotarł do adresata. Nie wiem co dalej Franciszek zrobił, ale chcę wierzyć, że próbował.

W swoim ostatnim przesłaniu potępił antysemityzm i wezwał do uwolnienia izraelskich  zakładników. Jedynym obszarem kontrowersji ze społecznością żydowską było jego stanowisko w sprawie Bliskiego Wschodu. Rozczarował wielu członków społeczności żydowskiej po 7 października, nie będąc wystarczająco stanowczym wobec Hamasu ani nie potępiając jednoznacznie terroryzmu tej organizacji, a jednocześnie często krytykując odpowiedź Izraela na zbrodnię Hamasu z 7 października. Równocześnie pozostawał bardzo oszczędny w krytyce putinowskiej Rosji za jej agresję na Ukrainę i ogrom nieszczęść jakie ta napaść przyniosła.

Podsumowując i ważąc sprawiedliwie oraz nie wchodząc w dyskusję z poglądami Franciszka, nawet ich nie do końca podzielając, należy wyraźnie stwierdzić: Świat i naród żydowski stracili przyjaciela. Niech Jego pamięć będzie błogosławiona.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze