fot. PAP/Tomasz Gzell

Akcja Żonkile w Polsce i na świecie w 82. rocznicę powstania w warszawskim getcie

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN po raz 13. organizuje społeczno-edukacyjną akcję Żonkile. W tym roku postawiono na odwagę, która pokazuje, że potrafimy stanąć w obronie słabszych, wykluczonych i stelefonizowanych – powiedział PAP dyrektor Zygmunt Stępiński.

Akcja Żonkile jest częścią obchodów rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. 19 kwietnia pracownicy muzeum, wolontariuszki i wolontariusze oraz szkoły, biblioteki i instytucje w całej Polsce przypomną o wydarzeniach sprzed 82 lat. Tego dnia tradycyjnie będą wręczać przechodniom papierowe żonkile w Warszawie oraz innych miastach w Polsce i na świecie.

Podczas środowej konferencji w Muzeum POLIN przedstawiono tegorocznych ambasadorów. Wśród nich są m.in. psycholog Ewa Woydyłło-Osiatyńska, zespół Kwiat Jabłoni z Kasią i Jackiem Sienkiewiczami, Robert Makłowicz, aktorka Barbara Wypych oraz wieloletni wolontariusze akcji Żonkile Maria Teichert, Mirosław Kapusta, Luiza Bakiewicz.

>>> Łódź: ocalały z getta Leon Weintraub odsłonił kamienie pamięci na ul. Włókienniczej

Przypomniano również, jak żółty wiosenny żonkil stał się symbolem akcji. Jednym z ocalałych z getta był Marek Edelman, ostatni dowódca Żydowskiej Organizacji Bojowej. W każdą rocznicę powstania 19 kwietnia otrzymywał on od anonimowej osoby bukiet żółtych kwiatów, najczęściej żonkili. Ten bukiet składał pod pomnikiem Bohaterów Getta na warszawskim Muranowie. A później każdego roku sam przychodził z żonkilami pod pomnik.

fot. PAP/Mateusz Marek

„Organizujemy akcję Żonkile od 13 lat. Pierwszym uzasadnieniem jej powstania i przeprowadzenia była pamięć. Naszą misją jest przywracać i chronić pamięć o historii Żydów” – powiedział PAP dyrektor Muzeum POLIN Zygmunt Stępiński.

W programie tegorocznej akcji znalazły się premiery filmowe, nowe publikacje książkowe, scenariusze lekcji oraz spotkania z ekspertami.

„Skoro dotykamy tak ważnego i bolesnego tematu, to musimy uzupełniać nasze działania o materiały edukacyjne adresowane do różnych grup wiekowych, aby pokazać im, jaka była historia, jaka była skala Holokaustu oraz tragedii, która miała miejsce w Warszawie” – tłumaczył Stępiński.

Akcja Żonkile przez lata podejmowała różne hasła przewodnie. Jak wskazał dyrektor, mówiono już o miłości, kobietach, dzieciach i rodzinach. „W tym roku postawiliśmy na odwagę – przede wszystkim w kontekście cywilnym – która pokazuje, że potrafimy stanąć w obronie słabszych, wykluczonych, stereotypizowanych ze względu na wiek, rasę, pochodzenie, narodowość czy religię” – zaznaczył.

>>> Abp Grzegorz Ryś w 78. rocznicę likwidacji Litzmannstadt Getto: nie wolno nie pamiętać!

Jak powiedziała PAP koordynatorka akcji Zofia Bojańczyk, „ludzie powinni być bardziej ostrożni i uważni. Pamiętać, że to, co się wydarzyło w kwietniu i w maju 1943 r., to nie jest historia, która zostaje zamknięta w podręczniku i nie ma szans się powtórzyć. To zło cały czas jest i czyha. Odradza się pod różnymi postaciami. To, co nas przed nim chroni, to ciągła świadomość, uczenie się i sprawdzanie, na ile mamy tolerancję dla wykluczenia i dyskryminacji oraz reagowanie na takie postawy we własnym najbliższym otoczeniu”.

Akcja Żonkile objęła cały kraj, jest też coraz bardziej znana w Europie i na innych kontynentach. „Nie spodziewaliśmy się, że będzie to akcja na tak wielką skalę. Nie jest już tylko akcją ogólnopolską, ale międzynarodową. Nasze Żonkile noszone są od Buenos Aires aż po Melbourne” – podkreśliła.

Zofia Bojańczyk zwróciła szczególną uwagę na premierę filmu „33 zdjęcia z getta” zaplanowaną na 15 kwietnia. Tłumaczyła, że „film skupia się na odnalezieniu kliszy z jedynymi znanymi nam zdjęciami pokazującymi płonące getto i zamkniętych tam Żydów, które nie były zrobione przez Niemców i nie były częścią wielkiej niemieckiej propagandy”. „To unikat na skalę światową” – podkreśliła.

Pełny program dostępny na stronie Muzeum POLIN. Tam też można znaleźć spis sztabów wolontariuszy i tzw. żonkilomatów. Indywidualny nabór wolontariuszy już się zakończył, ale do 15 kwietnia trwa nabór instytucjonalny dla szkół, bibliotek oraz instytucji z całej Polski – poinformowano podczas konferencji. Nadal można zgłosić swoją placówkę do udziału w akcji.

W 1940 roku Niemcy ogrodzili murem część centrum Warszawy i stłoczyli tam prawie pół miliona Żydów ze stolicy i okolic. Uwięzieni w getcie umierali wskutek głodu, chorób, niewolniczej pracy i ginęli w egzekucjach. Latem 1942 roku została zorganizowana Wielka Akcja Likwidacyjna. Niemcy wywieźli z getta do ośrodka zagłady w Treblince blisko 300 tysięcy Żydów. Wśród tych, którzy pozostali, narodziła się idea zbrojnego oporu.

19 kwietnia 1943 roku 2 tys. Niemców wkroczyło do getta, by je ostatecznie zlikwidować. Przeciwstawiło się im kilkuset młodych ludzi z konspiracyjnej Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW). Powstańcy pod dowództwem Mordechaja Anielewicza byli wycieńczeni i słabo uzbrojeni. Wielu wiedziało, że nie mają szans, ale wolało zginąć w walce, by ocalić swoją godność. Pozostali mieszkańcy getta, około 50 tys. cywilów, przez wiele tygodni ukrywało się w kryjówkach i bunkrach. Pomimo rozpaczy, samotności, głodu, pragnienia i strachu walczyli o każdy kolejny dzień. Ich opór był tak samo ważny jak ten z bronią w ręku. Przez wiele dni pozostali nieuchwytni – zeszli do podziemi i nie podporządkowali się rozkazom Niemców. Przez cztery tygodnie Niemcy równali getto z ziemią, paląc dom po domu. Schwytanych bojowców i mieszkańców zabijali lub wywozili do obozów.

8 maja Anielewicz i kilkudziesięciu powstańców zostało otoczonych i popełniło samobójstwo. Nielicznym Żydom udało się wydostać kanałami z płonącego getta. 16 maja Niemcy na znak zwycięstwa wysadzili Wielką Synagogę przy ul. Tłomackie. Getto warszawskie przestało istnieć. Na jego terenie w gruzach pozostali już tylko nieliczni ukrywający się Żydzi. „Gruzowcy” zmagali się z brakiem wody i jedzenia. Ginęli z wycieńczenia i chorób, rozstrzeliwani przez Niemców. Niewielu udało się przejść na drugą stronę muru. Ostatni opuścili „cmentarzysko getta” w styczniu 1944 roku.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze