Amazonki na Jasnej Górze: kilka minut może uratować życie
Odkrywamy na nowo piękno i wartość życia, budujemy solidarność i nadzieję, bo to piękne lekarstwa – podkreślały na Jasnej Górze uczestniczki 25. Pielgrzymki Kobiet po Chorobie Nowotworowej Piersi. Amazonki z niepokojem obserwują malejącą liczbę kobiet zgłaszających się na badania kontrolne i przekonują, że te kilka minut może uratować życie, bo wczesne wykrycie raka daje szansę na wyleczenie. W Polsce średnio 50 kobiet dziennie dowiaduje się, że ma raka piersi. Rocznie na tę chorobę umiera ok. 6 tys. Polek.
Jasnogórskie spotkanie jest też zawsze czasem modlitwy w intencji wszystkich zmagających się z chorobami nowotworowymi.
Krystyna Wechman z Federacji Stowarzyszeń „Amazonki” i Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych zwraca uwagę na zmniejszająca się liczbę kobiet zgłaszających się na badania przesiewowe. Wykonywanie badań mammograficznych jest rekomendowane kobietom w wieku 50-69 lat, pozwala ono właśnie w tej grupie wiekowej na największe zmniejszenie śmiertelności z powodu raka piersi.
Mimo zwiększenia społecznej świadomości w zakresie profilaktyki antynowotworowej epidemia koronawirusa przyczyniła się do zmniejszenia wykonywania badań kontrolnych przez kobiety. Lęk przed zakażeniem i utrudniony dostęp do lekarzy spowodowały rezygnację z badań i oczekiwanie na lepszy czas. Problemem przy nowotworach złośliwych jest brak czasu, dlatego wczesne rozpoznanie, wykonywanie badań piersi, zrobienie USG czy mammografii jest bardzo ważne. Im szybciej zostanie wykryty rak, tym lepsze rokowania ma pacjentka.
Wechman zwraca uwagę, że rak piersi nie dotyczy tylko kobiet 50 plus, chorują coraz młodsze, 30-latki, a nawet 20-latki i niestety u nich przebieg choroby bywa bardziej inwazyjny. By „nie hodować raka na własnej piersi” obok zdrowego trybu życia, ważne jest, by kobiety wyrobiły w sobie nawyk samobadania piersi – przekonują Amazonki.
Specjalny list do uczestniczek pielgrzymki przesłała Pierwsza Dama RP Agata Kornnhauser-Duda, która jest Ambasadorką Kobiet z Rakiem Piersi w Polsce. – Przez niemal 3 ostatnie lata świat i Polska stawiają czoła poważnym skumulowanym wyzwaniom, budzącym zrozumiałą troskę i obawy. Jestem przekonana, że wspaniała postawa oraz łączący Panie duch siostrzanej solidarności skłaniają wiele osób do tego, aby, jak to ujął św. Jan Paweł II, przekroczyć próg nadziei. Aby iść przez życie z ufnością i odwagą, aby energicznie pokonywać wszelkie przeciwności losu – napisała z uznaniem o polskich Amazonkach Pierwsza Dama. Podziękowała im za propagowanie wiedzy o zapobieganiu nowotworom, a także o potrzebie i możliwości skutecznego leczenia tego rodzaju chorób. – To bardzo ważna służba dobru wspólnemu – napisała Ambasadorka Kobiet z Rakiem Piersi w Polsce.
>>> Twórcy filmu „Johnny”: chcieliśmy, by film o ks. Kaczkowskim był nośnikiem jego przesłania [ROZMOWA]
Pierwsza Dama imieniu własnym oraz swojego męża prezydenta Andrzeja Dudy przekazała jubileuszowe gratulacje organizatorkom jasnogórskiego spotkania, którymi są działaczki Stowarzyszenia Częstochowskie Amazonki.
Pielgrzymka odbywała się pod hasłem: „Matko, prosimy Cię o pokój!”.
W wystosowanym do papieża Franciszka Telegramie Amazonki zapewniły Ojca Świętego o ofiarowaniu modlitwy i cierpienia w intencji pokoju. – Amazonki przybywają na Jasną Górę w roku szczególnym, dla nas – srebrny jubileusz pielgrzymowania, a w świecie rok wojny, rok rosyjskiej agresji na Ukrainie. Przychodzimy więc do Matki prosić o pokój, pokój w świecie całym, za naszą wschodnią granicą, o pokój w naszym narodzie, w naszych rodzinach, w naszych sercach i w naszym życiu – napisały kobiety.
Na początku 2021 r. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że rak piersi u kobiet jest obecnie najczęściej diagnozowanym nowotworem na świecie. Wyprzedził nawet raka płuc. Według szacunków WHO, co roku nowotwór piersi rozpoznaje się u około 12 proc. kobiet na świecie. W Polsce raka piersi diagnozuje się u 19 tys. kobiet, co oznacza, że codziennie ponad 50 Polek dowiaduje się o chorobie, a 15 każdego dnia umiera. Podczas gdy liczba zachorowań w całej Europie rośnie, ale śmiertelność maleje, w Polsce przy większej liczbie chorych na nowotwór piersi, zwiększa się także śmiertelność. Może mieć to wiele przyczyn od ciągle niskiej świadomości profilaktyki, po kwestie organizacji opieki nad chorymi a także dostęp do nowoczesnych terapii.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |