Ambasador RP w Mongolii: dla mieszkańców kraju wizyta papieża to ogromne wyróżnienie
Mieszkańcy Mongolii postrzegają zbliżającą się wizytę papieża Franciszka jako ogromne wyróżnienie dla ich kraju – powiedział PAP polski ambasador w Ułan Bator Krzysztof Bojko. Przypomniał, że w 1245 roku jako jeden z wysłanników papieża Innocentego IV przybył do Imperium Mongolskiego polski franciszkanin Benedykt Polak. Franciszek jako pierwszy papież w historii złoży wizytę w Mongolii w dniach od 1 do 4 września.
Podczas czterodniowej wizyty w Ułan Bator papież spotka się z przedstawicielami władz i duchowieństwa, a także wspólnotą katolicką, liczącą zaledwie około 1400 osób. Odprawi mszę i weźmie udział w spotkaniu ekumenicznym oraz międzyreligijnym.
Ambasador Bojko, pytany o to, czy w Mongolii można dostrzec, że wydarzy się coś nadzwyczajnego, stwierdził: „Pomimo że chrześcijanie stanowią nieliczną mniejszość religijną, obywatele tego kraju postrzegają zbliżającą się wizytę papieża Franciszka jako ogromne wyróżnienie, potwierdzające, iż Mongolia jest poważnie traktowana przez światowych liderów”.
>>> Ziarno zasiewane od 30 lat – młody Kościół w Mongolii czeka na Franciszka
„Jak z dumą podkreślają miejscowe media, w tym roku będzie to już czwarta ważna wizyta zagraniczna, po wizycie prezydenta RP Andrzeja Dudy w kwietniu, prezydenta Francji Emmanuela Macrona – w maju i przywódcy Kirgistanu Sadyra Dżaparowa – w lipcu” – dodał polski dyplomata.
Zauważył, że na temat zbliżającej się papieskiej wizyty dyskutują również zwykli obywatele. „Liczą na to, że przyjazd papieża Franciszka do Mongolii przyczyni się do spopularyzowania opinii na temat ich państwa jako ciekawego i bezpiecznego miejsca, które coraz częściej będą odwiedzać turyści zagraniczni” – wyjaśnił ambasador RP.
Ambasadopr Bojko powiedział również, że lokalne media przypominają przy tym, iż pierwsi Europejczycy, którzy przybyli do Mongolii w 1245 roku – franciszkanie: Giovanni da Pian del Carpine i polski zakonnik Benedykt Polak byli przedstawicielami papieża.
>>> Obecna w Mongolii od 32 lat organizacja pomocowa cieszy się na przyjazd papieża
Na pytanie, jaką Mongolię zobaczy Franciszek, ambasador odpowiedział: „To kraj ludzi młodych, pełnych nadziei na lepszą przyszłość”.
Zauważył też, że wojna na Ukrainie postrzegana jest jako odległa i ma jedynie minimalnie negatywny wpływ na sytuację w Mongolii.
„Od początku tego roku dzięki ponownemu otwarciu granicy z Chinami i wzrostowi eksportu, głównie węgla i miedzi, widoczny jest szybki wzrost gospodarczy. Dzięki demokratycznym przemianom, które nastąpiły w Mongolii po 1990 r., dziś państwo to jest jednym z nielicznych demokratycznych krajów w Azji” – powiedział polski ambasador w Ułan Bator.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |