Zdjęcie poglądowe Fot. Simon Maage/unsplash

Australia na ŚDM: połowa episkopatu i 3000 młodych katolików

„W historii naszych wyjazdów na Światowe Dni Młodzieży w historii ten będzie jednym z największych” – stwierdził Malcolm Hart, dyrektor Krajowego Centrum Ewangelizacji zaangażowany w organizację pielgrzymki młodzieży australijskiej do Portugalii.

Podaje, że w podróż uda się blisko 3 tys. młodych osób, a towarzyszyć im będzie 19 biskupów, czyli połowa episkopatu. Ewangelizator podkreślił, że ta wspólna wyprawa młodzieży i biskupów jest wielką szansą. Szczególnie, że w ostatnim czasie Kościół w jego kraju zmaga się z postępującą sekularyzacją. Powoduje to nie tylko spadek liczby wierzących, ale przede wszystkim sukcesywną izolację tych, którzy wiarę zachowują. Dlatego też dla organizatorów jest bardzo istotne, aby młodzi nie bali się komunikować swoich doświadczeń z ŚDM w Internecie.

>>> 300 młodych ludzi z Hongkongu pojedzie na ŚDM do Lizbony

Jak zaznaczył Malcolm Hart, prawie każda grupa ma jakąś stronę w mediach społecznościowych, więc jest wiele aktywności i interakcji online. Podkreśla jednak, że nie chce, aby młodzi ludzie siedzieli w swoich telefonach i przegapili to, w czym uczestniczą. Chodzi raczej o to, żeby wykorzystać Internet i dzielić się z rodzinami i przyjaciółmi tym, co się będzie działo. Dzięki temu będą w stanie dotrzeć też do tych, którzy nie byli w stanie wziąć udziału w wyjeździe.

„Możliwość wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży i spotkania się z milionami innych młodych katolików to naprawdę kluczowy moment w życiu Kościoła w Australii, a szczególnie dla młodych ludzi. Spotkanie z Papieżem będzie dla nas bardzo istotne. Ojciec Święty jest bardzo jednoznaczny w swoich słowach do młodych ludzi, a to ich pociąga. Zobaczenie go i spotkanie z nim to chwila łaski. To naprawdę wzmacnia całą podróż, pielgrzymkę, spotkanie z innymi młodymi ludźmi. Jestem pewien, że te wydarzenia pozostaną z młodymi na zawsze“ – powiedział papieskiej rozgłośni australijski ewangelizator.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze