Zdjęcie poglądowe. fot. Pixabay

Austria: wspólnoty zakonne po raz kolejny organizują „Sylwestra w klasztorze”

W tym roku austriackie wspólnoty zakonne po raz kolejny organizują „Sylwestra w klasztorze” i związany z tym „świadomy start w Nowy Rok”. Jak podkreśliła Konferencja Zgromadzeń Zakonnych, „wiele osób woli spędzić Sylwestra w świadomej ciszy niż na imprezach i przy huku rakiet”, dlatego też różne klasztory i zakony oferują różne możliwości zatrzymania się na chwilę i duchowego przeżycia przełomu roku. 

Zaproszeni zostali m.in. ludzie młodzi. Kapucyni z klasztoru w Salzburgu oferują kobietom i mężczyznom w wieku poniżej 35 lat możliwość spędzenia w Sylwestra kilku dni razem w klasztorze. „Ludzie nie są maszynami, które można po prostu włączyć i wyłączyć i od razu działają” – czytamy na stronie kapucynów. Potrzebują o wiele więcej czasu, aby porzucić przeszłość lub rzeczy, które dobiegły końca i naprawdę przyjąć coś nowego. „Dlatego dobrze jest świadomie rozpoznawać i kształtować zmiany”. Spojrzenie wstecz na stary rok, wdzięczność i rozpoczęcie od nowa – to jest to, co zakonnicy chcą ułatwić zainteresowanym młodym ludziom w tradycji św. Franciszka, podkreślili kapucyni z Salzburga.

fot. unsplash/josh-boot

Oprócz tej oferty „ze wspaniałym widokiem na Salzburg”, konferencja zakonów wspomniała również o rekolekcjach na przełomie roku w opactwie Göttweig lub refleksji i medytacji z siostrami Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Górnej Austrii. Dalsze zaproszenia, szczególnie dla młodych ludzi, zostały również wystosowane przez opactwo Heiligenkreuz, siostry szkolne z Grazu i benedyktyńskie opactwo Kremsmünster. 
 
Zakonny „Dom ciszy” w Grazu zaprasza na kilkudniowy pobyt od 27 grudnia do Nowego Roku. W tym czasie są prowadzone m.in. wspólne pory modlitwy, ćwiczenia fizyczne i relaksacyjne, czas ciszy, nabożeństwo medytacyjne na koniec roku oraz dużo wolnego czasu.
 
Podobne oferty złożyły klasztory w kilku innych miejscach Austrii. Wśród nich jezuici w Wiedniu, którzy zapraszają na rekolekcje ignacjańskie. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze