Azerbejdżan: trwają wybory prezydenckie, pierwsze po wojnie o Górski Karabach
W środę w Azerbejdżanie trwają wybory prezydenckie, pierwsze po wrześniowej operacji zbrojnej, w wyniku której Baku przejęło kontrolę nad separatystycznym Górskim Karabachem. Oczekuje się, że głosowanie przyniesie zwycięstwo urzędującego prezydenta Ilhama Alijewa.
26 lokali wyborczych otwarto na terenie Karabachu. Jest to pierwsze głosowanie zorganizowane przez Azerbejdżan w regionie, który od lat 80. XX wieku utrzymywał niezależność od Baku. W symbolicznym geście Alijew wraz z rodziną oddał głos w lokalu w głównym mieście Karabachu – Hankendi. Pod ormiańską nazwą Stepanakert miasto to było stolicą separatystów do 1 stycznia 2024 roku, gdy struktury parapaństwa zostały rozwiązane.
Wybory odbywają się przy braku opozycji. Alijew – jak podkreśliła agencja AFP – trzyma stery rządów tak mocno, że głosowanie nie przyniesie żadnych niespodzianek. Urzędujący szef państwa przejął władzę w 2003 roku po poprzednim prezydencie, którym był jego ojciec, Hejdar Alijew.
>>> Azerbejdżan: władze potwierdziły zawieszenie broni w Górskim Karabachu
Główne partie opozycyjne, podobnie jak w poprzednich wyborach z 2018 roku, bojkotują głosowanie, nazywając je „farsą”. Na kartach do głosowania są nazwiska sześciu innych kandydatów, prócz urzędującego prezydenta. Niemniej, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ocenia, iż żaden z nich nie stanowi realnej alternatywy. OBWE skrytykowała poprzednie wybory z 2018 roku za „poważne naruszenia”. Alijew zdobył wówczas 86 proc. głosów.
Pierwsze wstępne rezultaty będą znane po zamknięciu lokali wyborczych o godz. 16 czasu polskiego.
Wybory miały się odbyć w 2025 roku, ale po wygranej wojnie o Karabach zostały przyspieszone, by – jak powiedział Alijew – świętować „początek nowej epoki”.
19-20 września 2023 roku Azerbejdżan przeprowadził zaskakującą dla strony armeńskiej operację wojskową w Górskim Karabachu. Po opanowaniu enklawy przez azerbejdżańskie siły zbrojne władze Karabachu ogłosiły koniec istnienia nieuznawanej republiki z dniem 1 stycznia 2024 roku. W ciągu około tygodnia, pod koniec września, separatystyczny region opuścili niemal wszyscy mieszkańcy, uciekając do Armenii. Wcześniej władze w Erywaniu szacowały liczebność populacji Górskiego Karabachu na około 120 tysięcy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |