Badacz: nauka robi ogromne postępy w zrozumieniu czarnych dziur
Czarne dziury wciąż skrywają wiele tajemnic, ale nauka robi ogromne postępy w ich zrozumieniu – powiedział PAP Adam Kaczmarek, doktorant Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie, badający te obiekty.
Czarne dziury powstają w wyniku zapadania się gwiazd pod wpływem własnej grawitacji, a ich grawitacja jest tak potężna, że nawet światło nie może uciec z ich wnętrza. Kluczowym elementem czarnej dziury jest tzw. horyzont zdarzeń – granica, po przekroczeniu której materia jest skazana na wieczne uwięzienie w jej wnętrzu.
„Czarna dziura w tym sensie działa jak odkurzacz dla materii znajdującej się w kosmosie. Co o nich wiemy? W zasadzie wiemy, że istnieją, oraz jak powstają. Tak naprawdę to, co jest w środku czarnej dziury – a więc: za horyzontem zdarzeń, to kwestia dalej otwarta. Na wiele pytań odnośnie czarnych dziur nie mamy póki co konkretnej odpowiedzi” – zauważył Kaczmarek w rozmowie z PAP.
Jak wyjaśnił naukowiec, czarne dziury występują w różnych skalach. Największe z nich, tzw. supermasywne czarne dziury, znajdują się w centrach galaktyk, takich jak Sagitarius A* w Drodze Mlecznej.
„Oprócz takich są jeszcze w kosmosie czarne dziury powstałe w wyniku umierania gwiazd. Te będą mniejsze, ale także powszechne” – podkreślił Kaczmarek.
Choć czarne dziury często wyobrażane są jako samotne obiekty, mogą występować w układach podwójnych lub zderzać się, tworząc większe struktury.
„Największe czarne dziury – te, które znajdują się w centrach galaktyk, są pojedynczymi obiektami. Oczywiście istnieją także układy podwójne czarnych dziur. Poza horyzontem zdarzeń, a więc na zewnątrz od czarnej dziury, grawitacja działa tak, jak dla każdego innego obiektu, więc czarne dziury mogą pojawiać się w konfiguracjach podobnych, jak gwiazdy czy planety i ich księżyce. Mogą oczywiście się też zderzyć, tworząc większą czarną dziurę” – dodał badacz.
Mimo wielu niewiadomych, ostatnie lata przyniosły przełomowe odkrycia. „Badania nad czarnymi dziurami bardzo szybko się rozwijają i cały czas pojawia się coś nowego. Dotyczy to zarówno teorii, jak też eksperymentu. W ostatnich latach mieliśmy przełomowe osiągnięcia, takie jak pierwsze +zdjęcie+ czarnej dziury, czy wykrycie fal grawitacyjnych” – zaznaczył.
Jednym z gorących tematów w astrofizyce pozostaje pytanie o naturę ciemnej materii. Niedawne badania naukowców Politechniki Warszawskiej wykluczyły hipotezę, że jest ona złożona z miniaturowych czarnych dziur. „Odkrycie to na pewno zmienia podejście do tematu badania ciemnej materii, odrzucając jedną z hipotez. Wykluczanie hipotez to normalna część nauki, która prowadzi nas bliżej prawdy” – podkreśla Adam Kaczmarek.
Naukowcy wciąż próbują zrozumieć, czym jest ciemna materia. Są pewni, że ciemna materia nie emituje i nie pochłania promieniowania elektromagnetycznego, oraz że stanowi około 27 proc. całej materii we Wszechświecie.
Polscy badacze odgrywają istotną rolę w badaniach nad czarnymi dziurami i kosmosem. Adam Kaczmarek zauważa, że w każdym większym ośrodku naukowym w Polsce znajdziemy specjalistów zajmujących się relatywistyką i kosmologią. „Nasze badania w tych dziedzinach nie odstają od światowego poziomu. (…) Polscy naukowcy aktywnie uczestniczą w międzynarodowych projektach, takich jak detektory fal grawitacyjnych LIGO/Virgo, wykrywające zderzenia czarnych dziur. Prężnie rozwija się także teoretyczna strona tych badań” – wyjaśnił astronom.
Adam Kaczmarek w pracy naukowej skupia się na badaniach teoretycznych, analizując wpływ czarnych dziur na układy kwantowe. W grudniu otrzymał Śląską Nagrodę Naukową w kategorii „doktoranci” za badania na relatywistycznej informacji kwantowej w pobliżu czarnych dziur.
„Mój dzień pracy badawczej zaczyna się od kawy w gabinecie. Większość czasu spędzam na analizie danych, czytaniu literatury naukowej i notowaniu pomysłów. Praca naukowca to także godziny wpatrywania się w tablicę i analizowania złożonych problemów. Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie wspiera mnie w prowadzeniu badań na wysokim poziomie, w nawiązywaniu współpracy z innymi ośrodkami naukowymi, w tym zagranicznymi” – podsumował naukowiec.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |