fot. unsplash / William Bossen

Z powodu zmian klimatu arktyczne wybrzeże Rosji zmniejsza się rocznie o ok. 7 tys. hektarów

W nowym badaniu Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU) szacuje się, że około 7 tys. hektarów ziemi w rosyjskiej Arktyce jest corocznie wymywanych do morza z powodu zmiany klimatu – podał norweski portal Barents Observer. Kierownik Pracowni Geoekologii Północy MGU Stanisław Ogorodow zwraca uwagę na fakt, że szacowana w skali roku utrata arktycznej linii brzegowej wynosi około 70 kilometrów kwadratowych, co jest porównywalne z obszarem centrum Moskwy.

Zwiększenie emisji gazów cieplarnianych spowodowało ocieplenie na całym świecie, jednak bieguny są regionami najbardziej podatnymi na gwałtowny wzrost temperatury. Obecnie Arktyka ociepla się trzy razy szybciej niż jakikolwiek inny obszar na Ziemi – podała w raporcie Arctic Report Card 2021 Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (NOAA).

>>> Na Alasce obserwuje się zmiany klimatu. W grudniu padł rekord temperatur

Wybrzeża się kurczą

Wzrost globalnych temperatur powoduje, że lodowce oraz lód morski odrywają się i topnieją, powodując w ten sposób wzrost poziomu mórz. Zamarznięte niegdyś klify wybrzeża Oceanu Arktycznego szybko się kurczą, pozostawiając płycizny i wąskie plaże. Dodatkowo mniejsza ilość lodu morskiego przez dłuższe okresy w roku powoduje coraz większe fale, co zwiększa efekt erozji wybrzeży. Zjawisko powoduje poważne negatywne skutki dla infrastruktury. Przykładem może być budowa portu morskiego Indyga w Nienieckim Okręgu Autonomicznym przełożona na początku ubiegłego roku z powodu topnienia lodu i wiecznej zmarzliny oraz trudniejszych warunków pogodowych. Rozmarzanie wiecznej zmarzliny zmienia bowiem głębokość portu i wymaga nowych metod budowy.

W tym wieku średnie temperatury w Arktyce mogą wzrosnąć o 20 stopni

Szacuje się, że Arktyka zawiera do jednej czwartej nieodkrytych globalnych zasobów ropy i gazu, które z powodu zmian klimatycznych i topniejącego lodu są teraz łatwiej dostępne. Region stał się tym samym obszarem intensywnej konkurencji o zasoby naturalne z jednej strony dla Rosji, z drugiej dla USA, Kanady, Danii i Norwegii. Również Chiny wykazują rosnące zainteresowanie Arktyką. Średnie temperatury w Arktyce mogą do końca XXI wieku wzrosnąć o 20 stopni, jeśli utrzymywać się będzie emisja gazów cieplarnianych – oceniali rosyjscy naukowcy w marcu 2021 roku. „Nawet w sytuacji, gdy społeczność międzynarodowa do roku 2050 osiągnie cel zerowej emisji gazów do atmosfery, to i tak w Arktyce będzie 2-3 stopnie więcej niż dziś z powodu inercji systemu klimatycznego” – ostrzegł Jewgienij Wołodin z Rosyjskiej Akademii Nauk.

Częstotliwość klęsk żywiołowych, nie tylko w tym regionie, ale na całym świecie, z pewnością będzie wzrastać wraz ze stopniowym topnieniem Arktyki – podkreśla Barents Observer.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze