Autorstwa World Economic Forum – Flickr: Muhammad Yunus – World Economic Forum Annual Meeting 2012, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=18227788

Bangladesz: noblista, który pokieruje rządem tymczasowym, przybył do stolicy kraju [WIDEO]

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Muhammad Yunus zapowiedział przywrócenie „prawa i porządku” w Bangladeszu tuż po tym, gdy w czwartek wylądował na lotnisku w stolicy kraju, Dhace. Polityk pokieruje rządem tymczasowym utworzonym po dymisji premierki Hasiny Wajed. Jego zaprzysiężenie odbędzie się jeszcze tego samego dnia.

W całym kraju pod koniec czerwca wybuchły gwałtowne protesty studentów przeciwko zasadom przydzielania miejsc pracy w administracji rządowej.

„Jeśli we mnie wierzycie i mi ufacie, to zapewniam was, że nie będzie żadnych ataków w kraju. To nasza największa odpowiedzialność” – oświadczył Yunus podczas konferencji prasowej zorganizowanej na lotnisku. Wypowiedź noblisty przytoczył dziennik „The Daily Star Bangla”. „Korzyści płynące z wolności muszą jednak dotrzeć do każdego domu w Bangladeszu” – podkreślił Yunus.

„Chciałbym zaznaczyć, że trzeba uratować kraj przed chaosem. Ocalić przed przemocą, abyśmy mogli iść naprzód ścieżką, którą pokazali nam studenci” – oznajmił. „Bangladesz może być pięknym krajem. Ma ogromny potencjał, który został zniszczony. Teraz musimy przygotować podwaliny i podnieść się. Wy, młodzi, przygotujecie pod to grunt. Podziwiamy was i będziemy postępować zgodnie z waszymi wskazówkami” – dodał. Jednocześnie obiecał, że nie będzie stosował żadnych represji wobec nikogo.

>>> Bangladesz: demonstranci chcą rządów Muhammada Yunusa

Yunus określił czwartek drugim „Dniem Zwycięstwa” Bangladeszu po tym, gdy w poniedziałek doszło do dymisji premierki Hasiny, a we wtorek prezydent Mohammed Shahabuddin rozwiązał parlament, co otwiera drogę do rozpisania wyborów.

Noblistę przywitał na lotnisku głównodowodzący armii banglijskiej Waker-uz-Zaman, któremu towarzyszyli dowódcy marynarki wojennej i sił powietrznych. Obecni byli także przywódcy studenckich protestów – inicjatorzy kandydatury Yunusa na stanowisko premiera rządu tymczasowego.

Agencja AP podała, że prezydent Shahabuddin poprowadzi w czwartek wieczorem czasu lokalnego ceremonię zaprzysiężenia tymczasowego premiera. Yunus ma wówczas ogłosić skład swojego nowego gabinetu.

Syn Hasiny, Sajeeb Wazed Joy, który pełni funkcję doradcy swojej matki, wbrew wcześniejszym zapowiedziom oświadczył w środę, że jego rodzina i partia Liga Ludowa (AL) będą nadal zaangażowane w politykę Bangladeszu.

Banglijskie media podają, że przed siedzibami kilkunastu największych banków w kraju doszło w czwartek do demonstracji urzędników. Oczekują oni ukarania właścicieli banków, których winią za nieprawidłowości, w tym finansowe oraz przywrócenia do pracy osób, które straciły ją w ciągu ostatnich lat. Dzień wcześniej protestujący zmusili sześciu wysokich rangą urzędników Banku Bangladeszu do opuszczenia siedziby banku centralnego.

Yunus otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w 2006 roku. Jest autorem systemu mikropożyczek – kredytów o niskich kwotach, z których korzystali ludzie pozbawieni zdolności kredytowej i dostępu do komercyjnych banków. Stworzył też bank Grameen Telecom, zajmujący się mikropożyczkami. Władze Bangladeszu zarzucały mu złamanie prawa pracy i korupcję; jego zwolennicy uważali, że zarzuty były umotywowane politycznie.

>>> Bangladesz: już 300 osób zginęło w czasie antyrządowych protestów

Yunus został skazany w pierwszej instancji przez banglijski sąd, ale ułaskawiono go w środę w związku ze zmianą władzy. Noblista miał dopuścić się nieprawidłowości podczas wykonywania obowiązków służbowych, za co otrzymał wyrok sześciu miesięcy więzienia. Po opłaceniu kaucji wyszedł na wolność i wyjechał z kraju.

Protesty studentów, skutkujące ustąpieniem premierki Hasiny Wajed, zaczęły narastać od czerwca jako ruch przeciwko zasadzie kwotowego rozdzielania miejsc pracy w administracji rządowej, z których 30 proc. miało przypadać krewnym weteranów wojny o niepodległość z 1971 roku. Do studentów z czasem dołączyły inne grupy społeczne, co nadało protestom charakter ogólnokrajowy. Demonstracje stawały się coraz bardziej masowe, a represje – brutalne. Aresztowano przeszło 10 tys. osób, zginęło ponad 300.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze