Fot. PAP/Radek Pietruszka

Bartłomiej I apeluje pokój i sprawiedliwość w Ukrainie

O pokój i sprawiedliwość na Ukrainie zaapelował po Boskiej Liturgii, której przewodniczył w sobotę 26 listopada w cerkwi Agios Nikolaos Tzivali, patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I.

Duchowy przywódca prawosławia modlił się za ofiary wielkiego głodu na Ukrainie, Hołodomoru – wywołanej sztucznie przez komunistyczne władze ZSRR klęski głodu w latach 1932–1933, która szczególne nasilenie przybrała na terytorium ówczesnej Ukraińskiej SRR. Jego ofiarą padło od siedmiu do dziesięciu milionów Ukraińców, pozbawionych plonów.

>>> Bartłomiej I: wojny Rosji z Ukrainą nie da się w żaden sposób usprawiedliwić

Zwracając się do wiernych, a zwłaszcza do członków wspólnoty ukraińskiej Bartłomiej I nawiązał do tragedii sprzed 90 lat, życząc, aby taka katastrofa humanitarna nigdy się nie powtórzyła.

„Obecnie jednak widzimy odradzanie się brutalnych i nieludzkich wydarzeń, które, choć odmienne, podobne są w swoim barbarzyństwie. Diaboliczne czyny sprzed lat powtarzają się na naszych oczach pod pozorem jeszcze bardziej diabolicznej wojny. Obecna agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę sprawia, że na nowo przeżywamy wydarzenia z przeszłości, co do których mieliśmy nadzieję, że nigdy więcej nie powtórzą się w dziejach świata” – powiedział Patriarcha Ekumeniczny. Podkreślił, że o ile w przeszłości całe grupy ludności były pozbawiane plonów i cierpiały z powodu głodu, o tyle dziś całe miasta są lub będą zagrożone pozbawieniem prądu i ogrzewania, szczególnie potrzebnych podczas zbliżającej się zimy. „Upamiętnienie Hołodomoru jako jednej z największych tragedii ludzkości musi nas zobowiązać do troski o każdego człowieka, uznając w nim żywy obraz Boży, oraz do troski o całe stworzenie, które Bóg nam powierzył, abyśmy byli jego opiekunami” – stwierdził Bartłomiej I.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze