fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO

Bartłomiej I spotkał się z pątnikami Ekumenicznej Pielgrzymki do Turcji

Kulminacyjnym momentem Ekumenicznej Pielgrzymki do Siedmiu Kościołów Apokalipsy, które odbyło się w poniedziałek 16 września w siedzibie Patriarchatu w Stambule było spotkanie z Bartłomiejem I – Arcybiskupem Konstantynopola – Nowego Rzymu i Patriarchą Ekumenicznym.

– Ze spotkania z Patriarchą Konstantynopola zabiorę jego autentyczną nadzieję na pełne zjednoczenie – powiedział kard. Grzegorz Ryś po spotkaniu z Bartłomiejem I. Po przywitaniu kard. Grzegorz Ryś przedstawił grupę polskich pątników, podziękował za możliwość spotkania, opowiedział o ich pielgrzymowaniu do miejsc związanych z Kościołami Apokalipsy, poprosił Patriarchę o błogosławieństwo oraz wręczył Bartłomiejowi I wieczne pióro. W odpowiedzi Arcybiskup Konstantynopola zauważywszy, że nie dla wszystkich obecnych na audiencji wystarczyło miejsca postanowił zwrócić się do zebranych na stojąco powtarzając trzykrotnie, że oczekuje chwalebnego dnia pełnej jedności, pełnej Komunii Kościołów – Kościoła Rzymskokatolickiego i Kościoła Prawosławnego oraz zwrócił uwagę na to, że obok licznych spotkań teologów zarówno prawosławnych jak i katolickich oraz hierarchów równie ważna jest modlitwa korzeni tej „trawy” – czyli wszystkich wiernych.

>>> Patriarcha Bartłomiej: obchodzenie Wielkanocy w różnych terminach jest skandalem

Patriarcha Konstantynopola wspomniał o licznych spotkaniach, które na przestrzeni ostatnich lat, miały miejsce z Ojcem Świętym Franciszkiem, ale również wcześniej z Papieżem Benedyktem XVI czy Janem Pawłem II. Wskazał, że z obecnym Biskupem Rzymu w różnych miejscach świata spotkał się już dwanaście razy, oraz o tym, że łączy ich prawdziwa i głęboka przyjaźń w Chrystusie. Patriarcha Bartłomiej wspomniał o swoich wizytach w Polsce i o tym, że przybędzie do Polski już w styczniu na uroczystości kolejnej rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu w Auschwitz. Natomiast już w maju Ojciec Święty Franciszek przybędzie do Turcji – na zaproszenie Patriarchy Konstantynopola – na obchody 1700. rocznicy pierwszego Soboru.

Fot. PAP/Radek Pietruszka

Patriarcha ucieszył się wizytą pielgrzymów z Polski i podziękował im za ich obecność mówiąc, że właśnie tą ekumeniczną wizytą nie tylko rozpoczyna nowy dzień, ale i nowy tydzień. Poprosił również, by pozdrowić od niego wszystkich, których spotkamy i zaapelował, by modlić się gorąco o jedność Kościoła, która jest możliwa. Spotkanie zakończyło błogosławieństwo, którego Bartłomiej I udzielił zebranym oraz wspólna fotografia.

Metropolita łódzki, dzieląc się swoją refleksją na temat spotkania z Patriarchą Konstantynopola podkreślił m.in., że „to spotkanie było ważne dla nas wszystkich”.

– To był finał tej naszej pielgrzymki ekumenicznej. Patriarcha wskazał, że dialog tzw. ekspertów, hierarchów nie na wiele się zda, jeśli nie zostanie wsparty modlitwą wszystkich wiernych, już nie mówiąc o tym, że ta wspólna modlitwa wiernych zmienia relacje między nimi. To jest właśnie doświadczenie tego tygodnia – byliśmy w ekumenicznym gronie i właściwie tych podziałów – poza tym, że nie wszyscy mogli przystąpić do Komunii, to nie było widać. Tam, gdzie było je widać, przyjmowaliśmy je z bólem, a nie z jakąkolwiek satysfakcją czy z poczuciem jakiejś wyższości, niczego takiego nie było – zauważył kard. Ryś.

kard. Grzegorz Ryś, fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

– Ze spotkania z Patriarchą Konstantynopola zabiorę jego autentyczną nadzieję na pełne zjednoczenie. Zostało to dwukrotnie wypowiedziane podczas dzisiejszego spotkania, że chodzi tu o zjednoczenie w Eucharystii, i że głęboko wierzy, że ta pełna jedność nadchodzi, i że się wydarzy. To jest bardzo ważne, bo nawet wielu zaangażowanych w dialog ekumeniczny ma takie przekonanie, że doszliśmy do takiej ściany, i że nie za bardzo wiadomo jak się przekopać na drugą stronę. Patriarcha mówił, że ta pełna jedność jest do osiągnięcia – mówił kard. Grzegorz Ryś po spotkaniu z Bartłomiejem I.

Patriarcha Ekumeniczny podarował kardynałowi krzyż pektoralny, który następnie został nałożony metropolicie łódzkiemu. – Każdy z obecnych otrzymał od Patriarchy prezent. Zdumiał mnie sprezentowaniem krzyża pektoralnego. Muszę powiedzieć, że chyba pierwszy raz w życiu mam pokusę zastąpienia mojego krzyża po kardynale Franciszku nowym pektorałem. To też jest wyjątkowy pektorał otrzymany od Patriarchy Konstantynopola. – podkreślił kard. Ryś.

– Po oficjalnym spotkaniu dla wszystkich mieliśmy spotkanie w ośmioro oczu: księża biskupi reformowani plus ja i Patriarcha. Bardzo serdecznie kazał pozdrowić metropolitę Sawę, abp. Jerzego, abp. Abla oraz wszystkich biskupów prawosławnych w Polsce. Bardzo wyraźnie podkreślał, że różnice jakie są, to są różnice wewnętrze, i zaapelował, by się nie bawić w zewnętrzne rozstrzyganie sporów czy akcentowanie ich, czy nie daj Bóg manipulowanie nimi – dodał metropolita łódzki.

W ekumenicznej pielgrzymce brali udział – pochodzący z różnych Kościołów – słuchacze Ekumenicznej Szkoły Biblijnej, która jest wspólnym dziełem Archidiecezji Łódzkiej i łódzkiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej oraz duchowni reprezentujący Kościół Rzymskokatolicki (kard. Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, ks. parł. Zbigniew Tracz – kanclerz Kurii Metropolitalnej w Łodzi, ks. kan. Wiesław Kamiński – dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Łódzkiej oraz ks. prał. Weber – referent ds. ekumenizmu łódzkiej Kurii oraz biskupi z Kościoła Ewangelicko – Reformowanego (bp Semko Koroza – superintendent Kościoła Ewangelicko Reformowanego w RP oraz bp Marek Izdebski – biskup senior Kościoła Ewangelicko – Reformowanego w RP).

W czasie pielgrzymki odbywającej się w dniach 10-16 września pątnicy odwiedzili wszystkie miejsca związane z Listami do Siedmiu Kościołów Apokalipsy: Tiatyrę, Smyrnę, Sardes, Filadelfię, Laodyceę, Efez oraz Pergamon. Nawiedzili również groby dwóch apostołów: św. Filipa Apostoła w Hierapolis, św. Jana Apostoła w Efezie, a także sanktuarium Domku Matki Bożej w Efezie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze