Święta Bernadetta Soubirous – ukochana córka Maryi. Dziś mija 145 lat od jej śmierci
To właśnie jej osiemnaście razy objawiła się Matka Boża. Podczas jednego z objawień wskazała źródło w Lourdes, które do dziś jest celem wielu pielgrzymek i miejscem uzdrowień. Bernadetta, córka ubogiego młynarza Soubirous jest jedną z najbardziej pasjonujących świętych. Wciąż inspiruje, choć od jej śmierci mija dziś 145 lat.
Maria Bernadetta urodziła się 7 stycznia 1844 r. w Lourdes jako najstarsza z rodzeństwa. Była córką ubogiego młynarza. W dwa dni po urodzeniu otrzymała chrzest. Kiedy miała 11 lat, przyjęła ją do siebie krewna, u której pasała owce. Po trzech latach wróciła do rodzinnego Lourdes, aby przygotować się do I Komunii Świętej. I wtedy – 11 lutego 1858 r. – po raz pierwszy Bernadecie objawiła się Matka Boża.
>>> Modlitwa do Matki Bożej z Lourdes za zarażonych koronawirusem
Niepokalane Poczęcie wybiera Bernadettę
Maryja zjawiła się tuż nad rzeką Gave, w pobliżu groty Massabielle. Przedstawiła się jako Niepokalane Poczęcie. Jest to fakt o tyle interesujący, że miało to miejsce 4 lata po tym jak Kościół oficjalnie ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi. Przyczyniło się to nie tylko do rozwoju kultu Niepokalanej, ale było także wyraźną afirmacją tego tytułu. Wezwała młodą Bernadettę do modlitwy różańcowej oraz do podjęcia pokuty w intencji nawrócenia grzeszników. W ciągu pół roku Matka Boża objawiła się przyszłej świętej 18 razy. Wizje te dały początek słynnemu sanktuarium w Lourdes. W roku 1862 biskup diecezji Tarbes, Laurence, do której należało Lourdes, ogłosił dekret o prawdziwości objawień.
>>> Lekarz z Lourdes: wciąż mamy do czynienia z cudownymi uzdrowieniami
Cicha i skromna
Wkrótce Bernadetta zapadła na obustronne zapalenie płuc. Wyzdrowiała, ale postanowiła wstąpić do zakonu. Chciała się po prostu ukryć, by ujść oczu ciekawych. Dzięki pośrednictwu biskupa z Nevers, Forcade, wstąpiła tamże do sióstr „od miłości i nauczania chrześcijańskiego”. Pożegnała się więc z rodziną i z ukochaną grotą massabielską. Schorowanej, powierzono funkcję infirmerki i zakrystianki. Dopiero 22 września 1878 r. złożyła śluby wieczyste. Zmarła 16 kwietnia 1879 r., mając 35 lat.
Oddana Maryi
Kościół nie wyniósł Bernadetty na ołtarze ze względu na głośne objawienia Maryi, ale ze względu na osobistą świętość Bernadetty. Wiele cierpiała z powodu astmy. Doświadczały ją bardzo siostry, gdyż znacznie różniła się od nich wykształceniem i prostymi obyczajami. Sławna w świecie – w klasztorze chciała być ostatnia i cieszyła się z wszelkich upokorzeń.
Zwykła powtarzać: „O Jezu, daj mi swój krzyż… Skoro nie mogę przelać swojej krwi za grzeszników, chciałabym cierpieć dla ich zbawienia”.
Na najwyższą pochwałę zasługuje to, że podczas gdy Lourdes i jej imię było na ustach całego świata, kiedy tysięczne tłumy codziennie nawiedzały to święte miejsce, sama Bernadetta żyła w ukryciu, nie dawała żadnych wywiadów, uważając po prostu, że jej misja się skończyła, a rozpoczęła swoją misję Matka Boża.
>>> Noblista, który uwierzył w Boga po wydarzeniach z Lourdes
W czasie procesu kanonizacyjnego (1919) stwierdzono, że ciało Bernadetty mimo upływu czasu pozostało nienaruszone. W 1925 r. (rok święty) papież Pius XI ogłosił Marię Bernadettę błogosławioną w obecności ostatniego z jej braci, a w roku 1933 zaliczył ją uroczyście w poczet świętych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |