fot. unsplash /Kilyan Sockalingum

Białoruś: na premierę propagandowego rosyjskiego filmu przyszło tylko czterech widzów

Premiera propagandowego rosyjskiego filmu „Świadek”, dotyczącego inwazji Kremla na Ukrainę, okazała się zupełną porażką na Białorusi; w Mińsku film obejrzały tylko cztery osoby, a w kilku innych miastach pokazy odwołano – poinformowała w piątek niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.

„Świadek” to wyreżyserowana na potrzeby kremlowskiej propagandy historia skrzypka z Belgii, przybywającego na Ukrainę w lutym 2022 roku, a zatem na początku rosyjskiej inwazji na ten kraj. Ukraińscy wojskowi odgrywają w filmie rolę „czarnych charakterów”, Rosjanie są ukazani w pozytywnym świetle, a na koniec pojawiają się napisy, z których wynika, że za rosyjskie zbrodnie – masakrę cywilów w Buczy pod Kijowem i na dworcu kolejowym w Kramatorsku, a także ostrzał szpitala położniczego w Mariupolu – odpowiadają jakoby Ukraińcy.

>>> Rzeczniczka praw dziecka: Rosjanie indoktrynują dzieci uprowadzone z Ukrainy

Białoruskie społeczeństwo jest odporne na takie treści. Świadczy o tym fakt, że podczas premiery w Mińsku sala kina świeciła pustkami. Pojawiły się tylko cztery osoby, które znały się wcześniej. Na seanse zaplanowane w piątek i sobotę nie sprzedano ani jednego biletu, a na niedzielny – zaledwie trzy – poinformowała opozycyjna telewizja.

Producenci filmu najwidoczniej zrozumieli, że ich „dzieło” okazało się porażką, dlatego „Świadek” będzie wyświetlany na Białorusi tylko w trzech kinach – w Mińsku, Homlu i miasteczku Tołoczyn na północnym wschodzie kraju. Pokazy w Brześciu, Baranowiczach, a także w jeszcze jednym kinie w stolicy zostały odwołane, ponieważ nikt nie chciał w tych seansach uczestniczyć – przekazano za niezależnym białoruskim portalem Nasza Niwa.

>>> Pentagon: nie ma dowodów, by samolot Prigożyna został zestrzelony rakietą

Jak dodano, „Świadek” nie cieszy się zainteresowaniem nawet w Rosji. Budżet tej produkcji, sfinansowanej przez rosyjski resort kultury, wyniósł około 200 mln rubli, czyli blisko 9 mln zł. Tymczasem od czasu premiery 17 sierpnia dochód filmu nieznacznie przekroczył 8 mln rubli.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze