fot. archiwalne/ PAP/EPA/STRINGER

Białoruś: oblaci proszą o wsparcie budowy kościoła pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Mińsku

W stolicy Białorusi, Mińsku misjonarze oblaci Maryi Niepokalanej budują kościół pw. św. Apostołów Piotra i Pawła i św. Eugeniusza de Mazenoda. Od grudnia ub.r. w dzielnicy „Zielona Łąka”, po zaledwie roku prac, stanął budynek w surowym stanie z dachem i oknami, co pozwoliło na odprawienie pierwszej pasterki w wigilię Bożego Narodzenia.
 
O. Piotr Antoni Bielewicz OMI, proboszcz misjonarz odpowiedzialny za budowę kościoła apeluje o darowizny na rzecz ukończenia świątyni. Publikujemy list o. Piotra Antoniego Bielewicza OMI z prośbą o wsparcie budowy świątyni.
 

Potrzeby rosną w miarę rozwoju

Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do stolicy Białorusi Mińska na zaproszenie bp. Antoniego Dziemianko w lipcu 2006 roku. Od razu starano się o zarejestrowanie parafii p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła i św. Eugeniusza de Mazenod w dzielnicy „Zielona Łąka” w Mińsku. Władze państwowe zarejestrowały parafię 31 maja 2007 roku, co pozwoliło na rozpoczęcie starań o plac pod budowę kościoła. Po raz pierwszy przydzielono go nam w 2011 roku, którą jednak utracono pięć lat później, chociaż był już przygotowywany projekt pod budowę kościoła na przydzielonym terytorium. W 2017 roku w zamian za utracone miejsce stołeczna Rada Miejska ponownie przydzieliła nowy plac. Miejsce to jest zdecydowanie lepsze od poprzedniego, gdyż w pobliżu przebiegają wszystkie linie instalacji wodnej, kanalizacji, elektryczności, gazu, a także blisko jest do najbliższego przystanku komunikacji miejskiej i w perspektywie 10–15 lat będzie tam przystanek nowej linii metra. Poza tym sam teren jest prawie trzykrotnie większy od poprzedniego, wynosi 0,83 ha i znajduje się na obrzeżu parku, z którego korzysta wielu mieszkańców okolicznych osiedli.

>>> Papież przyjął rezygnację abp. Tadeusza Kondrusiewicza 

Powierzchniowo parafia należy do największych w Mińsku zajmując prawie jedną ósmą terytorium w granicach dwumilionowego miasta. Samą zaś stolicę zamieszkuje prawie jedna czwarta wszystkich mieszkańców Białorusi. Dzielnica „Zielona Łąka” (Зелёный Луг) – nazwa wywodzi się stąd, że jest to najbardziej zielona, czyli ekologiczna dzielnica miasta), w której posługujemy i dla której buduje się kościół, liczy obecnie ponad 180.000 mieszkańców. W najbliższych 5–10 latach liczba ta ma wzrosnąć dwukrotnie, gdyż już zaczęto budowę nowych wielopiętrowych domów mieszkalnych i z każdym rokiem zwiększa się liczba mieszkańców przybywających z prowincji (dotyczy to szczególnie młodych ludzi).

Mińsk Białoruś

Mińsk, fot. EPA/STRINGER

Otwarci na Ewangelię

Trzeba liczyć, że katolików w Mińsku tak jak w całym kraju jest co najmniej 30 proc. Na terenie parafii żyje ponad 50.000 mieszkańców o korzeniach katolickich. Z nich niewielka część uczęszcza na nabożeństwa i przyznaje się do swojej wiary, wiedząc jedynie, że ich rodzice czy dziadkowie byli wierzącymi katolikami. Są oni otwarci na głoszenie Ewangelii i z radością i dużą nadzieją czekają na „swój” kościół, by zacząć żyć religijnie „w wierze swoich przodków”, jak sami się wyrażają. Mimo, że kaplica Domu Episkopatu Białorusi, w której regularnie tymczasowo posługujemy naszym parafianom, znajduje się w dość niewygodnym miejscu (do najbliższego przystanku komunikacji miejskiej trzeba iść 20 minut), jednak ponad 150 osób regularnie przychodzi w niedzielę i uroczystości na nabożeństwa. Położenie budującego się kościoła jest nieporównywalnie dogodniejsze, dlatego spodziewamy się, że po jego wybudowaniu liczba ta bardzo wzrośnie, co obserwuje się w innych dzielnicach miasta, gdzie powstały już nowe kościoły.

>>>Abp Kondrusiewicz: wszystko jest w rękach Bożych i w tym tkwi cały mój optymizm [ROZMOWA]

Kościół jest jednonawowy i ma 25 metrów długości, 12 metrów szerokości i 10 metrów wysokości. Całość podpiwniczenia, w którym są przewidziane dwie salki dla zajęć z dziećmi i młodzieżą oraz kilka pomieszczeń przeznaczonych do pomocy socjalnej ludziom starszym i rodzinom wielodzietnym, ma wysokość 2,8 metra. Wiele prac zostało już przeprowadzonych. 5 grudnia 2019 roku faktycznie rozpoczęto prace budowlane, robiąc pierwszy wykop pod fundament. Po zaledwie roku prac stanął budynek w surowym stanie z dachem i oknami, co pozwoliło nam na odprawienie pierwszej uroczystej Mszy św. w budującym się kościele Pasterki w wigilię Bożego Narodzenia, na którą przybyło ponad 130 osób. To bardzo dużo biorąc pod uwagę fakt, że to Msza św. o północy w kościele nieogrzewanym, w surowym stanie, w czasie pandemii, w polowych warunkach.

>>> Łamiący się głos arcybiskupa Kondrusiewicza niech otworzy nasze serca dla Białorusi 

Oblacki krzyż. Fot. Zofia Kędziora

Wiele przeszkód, wiele Bożej pomocy

Wiele wydarzeń nie sprzyja budowie, m.in. pandemia koronawirusa, napięta sytuacja społeczna i polityczna w kraju, zubożenie ludności itp. Jednak z Bożą pomocą, przy niemałym wysiłku osobistym i dobrym nastawieniu firmy budowlanej, mogliśmy budować bez większych przestojów.

Obecnie zakończyło się finansowanie i zostaliśmy zmuszeni do zrobienia trzymiesięcznej przerwy w budowie, do końca lutego 2021 roku. Po trzech miesiącach, czyli 1 marca 2021 roku, musimy na nowo zacząć budowę, bo przepadnie nam cała dokumentacja i proces wznowienia wszystkiego może okazać się bardzo długi, nawet do 3–5 lat, co w skutkach dla budynku kościoła może być bardzo niekorzystne.

Dlatego zwracamy się o pomoc finansową, aby nie przerywać procesu budowy. Nie ma drzwi, nie ma końcówki wieży z krzyżem, nie ma tynków, nie ma płytek na podłogach. Nie podłączono elektryczności i gazu, dlatego nie można zająć się instalowaniem ogrzewania. Nie dokończono też podłączenia wody i kanalizacji. Nie ma uporządkowanego terenu i ogrodzenia. Wszystko jest w stanie surowym i czeka na wykończenie.

>>> Białoruś: Kościół jest prześladowany, tak jak cały naród

Bardzo pragniemy w Roku św. Józefa, który obecnie przeżywamy w Kościele powszechnym, zakończyć naszą budowę i poświęcić nową świątynię w stolicy Białorusi. Ciągle jesteśmy bardzo wdzięczni św. Józefowi za opiekę i pomoc, dzięki której w ciągu jednego roku wyrosła nam świątynia. Dziękujemy wszystkim modlącym się za nas i wspierającym nas materialnie, bez pomocy duchowej i materialnej nie bylibyśmy w stanie nic zrobić. Nasi parafianie, których na razie nie ma za wielu, wspierają budowę jak mogą, składają ofiary i modlą się nieustannie, bo wiedzą, że jest ich za mało, by dać odpowiednio duże datki materialne na budownictwo kościoła.

O. Piotr Antoni Bielewicz OMI, proboszcz-misjonarz odpowiedzialny za budowę kościoła św. Apostołów Piotra i Pawła i św. Eugeniusza de Mazenod w Mińsku.

Mińsk, 18 stycznia 2021 roku

***

Wesprzeć budowę można wpłacając na konto w polskim banku, którego rachunek podajemy poniżej. Bóg zapłać!

Nazwa rachunku bankowego:

Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej Misja Białoruś

ul. Ostatnia 14; 60-102 Poznań

PEKAO SA; Nr konta: 19 1240 1763 1111 0000 1813 3905 /PL/

PEKAO SA; Nr konta: 24 1240 1763 1978 0000 1813 3921 /EUR/

Swift: PKOP PL PW

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze