Biały Dom: Zaobserwowaliśmy oznaki wskazujące na zestrzelenie azerskiego samolotu przez Rosję
Zaobserwowaliśmy pewne oznaki wskazujące na to, że samolot Azerbaijan Airlines mógł zostać strącony przez rosyjskie systemy obrony powietrznej – powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby. Zaoferował też pomoc Waszyngtonu w śledztwie.
„Widzieliśmy pewne wczesne oznaki, które z pewnością wskazują na możliwość, że ten odrzutowiec został strącony przez rosyjskie systemy obrony powietrznej” – powiedział Kirby podczas piątkowego briefingu prasowego online. Zaznaczył jednak, że w tej sprawie trwa wspólne śledztwo Azerbejdżanu i Kazachstanu, gdzie rozbił się samolot. „Zaoferowaliśmy pomoc w tym dochodzeniu, jeśli będą tego potrzebować, jeśli będą tego chcieć. Ale będziemy szanować ten proces” – dodał.
Pytany, czy USA posiadają dodatkowe informacje wywiadowcze wskazujące na zestrzelenie samolotu przez Rosjan, poza publicznie dostępnymi zdjęciami dziur kadłuba, Kirby potwierdził, lecz odmówił podania szczegółów.
W piątek linie lotnicze Azerbaijan Airlines (AZAL) poinformowały że według wstępnych ustaleń katastrofę lecącego z Baku do Groznego samolotu, który w środę rozbił się w Kazachstanie, spowodowała „fizyczna i techniczna ingerencja z zewnątrz”. Linie nie podały jednak, na czym miała ona polegać.
Według wstępnych ustaleń władz Azerbejdżanu, które przytacza m.in. agencja Reutera, samolot miała omyłkowo zestrzelić rosyjska obrona przeciwlotnicza. Informację tę przekazał również cytowany przez „Financial Times”, przedstawiciel amerykańskich władz.
Według wstępnych ustaleń rosyjski pocisk wystrzelony podczas ataku ukraińskich dronów nad Groznym eksplodował w pobliżu azerskiego samolotu, a odłamki rakiety miały go uszkodzić. Maszynę skierowano do Aktau w zachodnim Kazachstanie. Podczas schodzenia do lądowania samolot rozpadł się i stanął w płomieniach. Większość z 67 pasażerów Embraera 190 stanowili obywatele Azerbejdżanu; śmierć poniosło 38 osób.
Pierwsze doniesienia mówiły o zderzeniu się samolotu ze stadem ptaków, co miało spowodować awarię systemu sterowania. Rosyjskie media informowały, że jedną z przyczyn katastrofy miała być mgła w Groznym, która zmusiła samolot do zmiany trasy.
Według azerskich władz Rosja nie zezwoliła na awaryjne lądowanie na żadnym ze swoich lotnisk. Agencja Reutera cytuje rosyjską agencję do spraw lotnictwa cywilnego Rosawiację, według której kapitanowi samolotu zaproponowano inne lotniska, „ale wybrał kazachskie Aktau”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |