fot. EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Biskup Doniecka: nie bójcie się być przyjaciółmi Ukrainy

Biskup greckokatolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, egzarcha pomocniczy Doniecka Maksym Riabucha wezwał do solidarności z Ukrainą. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress przypomniał wielowiekową przyjaźń Austrii i Ukrainy i zaapelował do Austriaków: „Nie bójcie się być przyjaciółmi Ukrainy i jej cierpiącej ludności!”. Życzył, aby Austria dawała przykład solidarności z Ukrainą.

Zaznaczył, że Ukraina w ostatnich latach wyraźnie opowiedziała się za Europą, wolnością, prawami człowieka i demokracją. „Kościół również staje w tej sprawie. Dla systemu totalitarnego, jakim jest Rosja Putina, jest to wyraźne zagrożenie”, powiedział biskup mówiąc o przyczynach rosyjskiego ataku. Zaznaczył, że dla Putina zatem również Ukraina nie miała prawa istnieć.

Biskup tak opisał nastroje w tym kraju: „W przyszłości Ukraina będzie mogła istnieć tylko w swoich pierwotnych granicach, albo już nie będzie istnieć. Putin, ze swoją imperialistyczną wojną, jest zagrożeniem dla całego świata. Kościół wierzy w zwycięstwo dobra nad złem i modli się o to”. Hierarcha pokłada wielką nadzieję w tych Ukraińcach, którzy uciekli na Zachód lub od jakiegoś czasu tam studiują lub pracują. Powinni oni w przyszłości zdecydowanie uczestniczyć w odbudowie kraju.

>>> Ukraina: w tym oblackim klasztorze osoby w kryzysie bezdomności mogą zjeść i się ogrzać

Egzarchat Doniecki

Greckokatolicki Egzarchat Doniecki obejmuje dekanaty Donieck, Zaporoże, Kramatorsk i Dniepr. Do 2014 roku siedzibą egzarchatu był Donieck, od tego czasu jest to Zaporoże. Na czele egzarchatu stoi biskup Stepan Meniok, któremu pomaga bp Riabucha, który 22 grudnia 2022 roku został wyświęcony na biskupa pomocniczego dla Doniecka.

Dwa dekanaty egzarchatu są częściowo zajęte przez Rosję, inny całkowicie, a tylko jeden jest całkowicie pod kontrolą Ukrainy – poinformował biskup. Jeszcze niedawno trzech księży egzarchatu zostało wydalonych przez Rosjan z okupowanych części. Dwaj inni zakonnicy redemptoryści o. Iwan Lewicki i o. Bohdan Heleta, zostali aresztowani przez Rosjan. Biskup wyraził głęboki niepokój, że nie ma o nich żadnych wieści.

Zdjęcie pogladowe Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

Na terenach okupowanych, jak powiedział, nie ma możliwości zorganizowania duszpasterstwa; wierni starają się, jak mogą, spotykać w kościołach lub prywatnie, aby się modlić. „Komunikacja z ludźmi na terenach okupowanych jest prawie niemożliwa dla zwierzchników Kościoła”, powiedział biskup pomocniczy Doniecka.

Pomoc Kościoła

Kościół pomaga ludności w miarę swoich możliwości, np. dostarczając żywność, odzież, leki czy nawet mieszkania dla przesiedleńców. Kościół utworzył również w swoich parafiach małe ośrodki socjalne dla dzieci, rodzin i osób starszych. Pod względem gospodarczym tereny w pobliżu frontu zostały bardzo dotknięte i wiele osób nie ma już możliwości zarobkowania. Pomoc jest niezbędna.

>>> Caritas Ukraina: codzienna walka o chleb i wodę pod bombami

„Oprócz pomocy materialnej równie potrzebne jest wsparcie psychiczne i duchowe” – podkreślił biskup. Wiele osób, zwłaszcza dzieci, doznało poważnej traumy w wyniku wojny. Nie osłabia to jednak odporności ludzi. Wielu wolontariuszy niestrudzenie jeździ do stref walk, aby wspierać i opiekować się żołnierzami. A Kościół – na przykład w jego osobie – również jest raz po raz na linii frontu, aby zapewnić żołnierzom wsparcie duszpasterskie. W ostatnim czasie był także w miejscu zaciętych walk, jakim jest Bachmut.

W wywiadzie biskup pokazał zdjęcie z nabożeństwa z udziałem żołnierzy w pobliżu frontu. „To było w szczerym polu w baraku zamaskowanym plandekami. Na zewnątrz było minus 20 stopni, w środku też. Ale woda i konsekrowane wino, czyli krew Chrystusa, nie zamarzły. Fizycznie nie da się tego wytłumaczyć. Dla nas był to znak bliskości naszego Pana Jezusa Chrystusa, który nas nie opuszcza” – powiedział bp Riabucha.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze