fot. PAP/Magdalena Gronek

Biskup wybrał się na wieś, by odwiedzić mieszkańców „po kolędzie”

„Szok i niedowierzanie” – mówią Iza i Jacek, którzy wraz z trzynastoletnim synem Igorem przywitali w drzwiach ordynariusza diecezji bydgoskiej bp. Krzysztofa Włodarczyka. Domy na terenie parafii Dąbrówka Nowa były pierwszym etapem jego odwiedzin duszpasterskich, tzw. „kolędy”.

Dla biskupa to jednak zupełnie coś normalnego, co jest wpisane w codzienną posługę duszpasterską. To okazja do spotkania z wiernymi, którzy tworzą wspólnotę parafialną, w tym wypadku również diecezjalną. To radość, że można wejść i chwilę być z nimi w wymiarze modlitewnym. Także w duchu synodalności to okazja do słuchania, tak bezpośrednio w ich przestrzeni, gdzie mieszkają i możliwość współuczestnictwa w tym wszystkim – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk.

Parafia Dąbrówka Nowa położona jest kilka kilometrów od Bydgoszczy. – Czujemy się zaszczyceni. Mamy świadomość wyjątkowego charakteru takiej wizyty. Kolęda jest spotkaniem z księdzem proboszczem, a dziś dreszczyk emocji, że odwiedza nas ksiądz biskup – dodali Iza i Jacek. Wizyta na terenie parafii trwała kilka godzin. – Niesamowicie ciepły człowiek, nie czuje się w ogóle dystansu. Cudownie, że potrafi wychodzić do ludzi, także z zaskoczenia, nie oczekując żadnych honorów. Jest to piękne – podsumowali małżonkowie.

>>> Kolęda, wizyta duszpasterska – spotkanie czy formalność?

fot. Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskie

Dla ks. Macieja Chmielewskiego były to pierwsze odwiedziny duszpasterskie w parafii. Wcześniej nie mogły się odbyć, najpierw z powodu pandemii, a w ostatnim roku choroby. – Panu Bogu dziękuję za to, że ludzie tak bardzo otwierają się na zaproszenie kapłana. Dziękuję im także za modlitwę, której tak mi potrzeba. Chcę być bliżej nich i jak najdłużej służyć jako proboszcz – powiedział.

Ks. Maciej bardzo ceni sobie bezpośredni kontakt z wiernymi. – Ta bliskość i rozmowa są bardzo ważne, ponieważ w ten sposób umacnia się więź pomiędzy pasterzem a wiernymi. Każda rodzina jest domowym kościołem, w którym obecny jest Pan Jezus. Sensem tych odwiedzin jest właśnie spotkanie z Chrystusem mieszkającym z tymi ludźmi i wołanie dla nich o Boże błogosławieństwo – dodał ks. Chmielewski. – Rodziny były bardzo poruszone i wdzięczne za to, że biskup przyjeżdża nie tylko na wizytację, czy bierzmowanie, ale odwiedza ich tam, gdzie mieszkają – podsumował proboszcz parafii w Dąbrówce Nowej.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze