Bodzanów: peregrynacja obrazu Serca Jezusa

W piątek 13 czerwca w parafii św. Józefa Robotnika w Bodzanowie miała miejsce peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa, przywiezionego przez Rycerzy Kolumba. Towarzyszyły mu relikwie św. Józefa Sebastiana Pelczara oraz bł. Klary Szczęsnej.

Peregrynacja organizowana jest przez Rycerzy Kolumba na całym świecie. Kilkadziesiąt obrazów zostało skopiowanych i poświęconych przez papieskiego jałmużnika, kard. Konrada Krajewskiego. Następnie zostały one rozesłane do różnych jurysdykcji Zakonu. Do Polski przyjechały cztery obrazy. Peregrynacja wizerunku odbywa się w miejscu, gdzie znajdują się rady lokalne Rycerzy Kolumba.

W Bodzanowie frekwencja dopisała, co podkreśla o. Mariusz Legieżyński OMI, proboszcz parafii  należący do Zakonu Rycerzy Kolumba. – Przede wszystkim Rycerze Kolumba dali świadectwo, że mężczyźni też potrafią się modlić. To jest bardzo potrzebny filar wiary w naszych czasach. Myślę, że dla naszej społeczności było to wielkie wydarzenie, szczególnie dla mężczyzn, którzy często nie angażują się tak bardzo w życie Kościoła – powiedział proboszcz.

Z racji przypadającego dzisiaj dnia fatimskiego, Rycerze Kolumba objęli również figurę Matki Bożej Fatimskiej i nieśli ją podczas procesji. – To też ważne świadectwo męskiej wiary, bo zazwyczaj kobiety niosą figurę, a dzisiaj podczas procesji różańcowej robili to mężczyźni – wskazuje oblat.

– Jako mężczyźni musimy dawać świadectwo – wiarę pokazywać i ją przekazywać – mówi Rafał, jeden z Rycerzy Kolumba, który uczestniczył w peregrynacji. – O. Legieżyński kontynuuje wizję naszego założyciela bł. Ks. Michaela McGivney’a. Jak on poszukuje potrzebujących, by im pomagać – podkreśla Rycerz.

Dla Zakonu bowiem bardzo ważne są dzieła miłosierdzia. Dzisiaj Rycerze mieli ku temu okazję – Przywieźliśmy starsze małżeństwo na mszę świętą. Bardzo nam dziękowali. To jest właśnie sposób ewangelizacji czynem – dodaje Rafał.

Innym dziełem miłosierdzia, w jakie angażują się w Bodzanowie Rycerze Kolumba, jest pomoc ludziom wciąż zmagającym się ze skutkami powodzi. Niektórzy przyjeżdżają nawet znad morza, przemierzając 600 km., by bezinteresownie pomagać i pracować na rzecz rodzin, które jeszcze mają dużo pracy w usuwaniu skutków powodzi. – Mam ogromny szacunek dla tej grupy za ich poświęcenie. To nie tylko słowa, ale konkretne czyny potwierdzające wiarę – mówi o. Mariusz Legieżyński OMI.

Po uroczystej Mszy świętej odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Ludzie długo po mszy trwali jeszcze na modlitwie. Obraz pozostanie do jutrzejszego wieczoru.

---

Niemieccy Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Bodzanowa (wówczas Langendorfu) w roku 1932, byli tu do zakończenia wojny. W jej czasie niemieccy oblaci zaangażowali się w posługę duszpasterską także na rzecz Polaków. Od roku 1946 działalność placówki kontynuowali polscy oblaci. Sam klasztor pochodzi z XVII w., kiedy zamieszkiwali tu jezuici, okresowo prowadząc także szkołę. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, a przy domu oblackim funkcjonuje ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy. Aktualnym przełożonym domu jest o. Leszek Walendzik OMI.

Zobacz także