fot. EPA/MARTIN DIVISEK

Bp Czaja do pielęgniarek i położnych: wasza misja to nie tylko opieka nad chorymi, ale też cierpliwa obecność

Podczas Mszy św. sprawowanej w kaplicy przy powstającym kościele pw. św. Jana Pawła II w Opolu, w intencji pielęgniarek i położnych z okazji ich międzynarodowego święta, biskup opolski Andrzej Czaja podkreślił, że ich „misja to nie tylko fachowa opieka nad chorymi, lecz także cierpliwa obecność przy człowieku – obecność, która może otworzyć go na życie wieczne”.

Na początku liturgii bp Czaja wyraził wdzięczność wobec pielęgniarek i położnych, które na wzór bł. Hanny Chrzanowskiej codziennie, z cierpliwością i oddaniem, troszczą się o pacjentów.

W homilii biskup nawiązał do fragmentu Dziejów Apostolskich, którego centrum stanowiła postawa cierpliwości św. Piotra wobec pozostałych apostołów i uczniów. „Piotr nie odburknął, nie uderzył – w przenośni – pastorałem, ale cierpliwie wyjaśniał. Sam bowiem doświadczył cierpliwości Boga wobec siebie” – zauważył, dodając, że cierpliwość nie jest oznaką słabości, lecz owocem duchowej dojrzałości.

„Jeśli będzie wam trudno z cierpliwością pójść do pacjenta, z cierpliwością posługiwać, realizować to, co wam zostało powierzone – wspomnijcie na cierpliwość Boga, jaką Pan ma wobec nas” – zwrócił się do obecnych pielęgniarek i położnych. „Cierpliwość Boga odkupia świat, a niecierpliwość go niszczy” – nadmienił.

>>> Pierwszymi pielęgniarkami w historii były siostry zakonne

fot. BP KEP/Flickr

Biskup przestrzegł także przed zagubieniem się w moralnych i duchowych propozycjach, które odbiegają od nauczania Kościoła. „W swoim sumieniu bierzcie zawsze pod uwagę to, co zawarte jest w Piśmie Świętym i w Katechizmie Kościoła Katolickiego, abyście się nie pogubili w swojej posłudze i na drodze wiary” – podkreślił.

Przywołując nauczanie św. Pawła, bp Czaja przypomniał, że cierpliwość nie jest wyłącznie ludzką cechą. „Pamiętajmy, że cierpliwość jest owocem Ducha Świętego. Święty Paweł wymienia: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie – to są owoce Ducha Świętego” – zaznaczył.

Na zakończenie bp Czaja podkreślił duchowy wymiar opieki nad pacjentem, zwłaszcza w momencie odchodzenia. „Jeśli naprawdę chcemy holistycznie pomóc człowiekowi, to największą pomoc świadczymy mu wtedy, gdy otwieramy go na Jezusa i prowadzimy do Niego” – wskazał. „Pielęgniarstwo w tym wymiarze jest szczególnie miłe Panu Bogu” – dodał.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze