Bp Damian Bryl: dziękuję za odwagę przyznania się do Jezusa

Ten czas procesji to czas, w którym chcieliśmy zaprosić Jezusa w to wszystko, co przeżywamy, dlatego przechodziliśmy ulicami obok miejsc pracy, handlu, codziennego życia. Chcemy, aby Chrystus był z nami w każdym momencie naszego życia – mówił biskup kaliski Damian Bryl w uroczystość Bożego Ciała w Kaliszu.

Przed procesją w kaliskiej katedrze bp Damian Bryl przewodniczył Mszy św. W homilii zadał wiernym pięć pytań dotyczących wyznawania wiary.

Jako pierwsze postawił pytanie: „Czy wierzę, że Jezus jest prawdziwie obecny w Eucharystii?” – Cały Kościół dzisiaj tę wiarę wyznaje, ale czy ja mogę też powiedzieć, że jestem wewnętrznie przekonany, że w tym małym chlebie jest Jezus, nasz Pan. Dzisiaj chcemy modlić się o głęboką wiarę, że Jezus choć ukryty, lecz prawdziwy jest z nami w Eucharystii – powiedział celebrans.

>>> Podhale: procesje Bożego Ciała z góralskimi akcentami [+GALERIA]

Drugie pytanie postawione przez kaznodzieję brzmiało: „Czy jestem obecny, czy uczestniczę?”. – Czy uczestniczę regularnie w niedzielnej Eucharystii? Czy stać mnie na to, żeby przyjść i pomodlić się przed Najświętszym Sakramentem w osobistej modlitwie. Mamy w naszym mieście w kościele Miłosierdzia Bożego kaplicę, gdzie trwa nieustanna adoracja, a w wielu kościołach trwa adoracja w ciągu dnia. Czy zachodzę tam? Jezus przychodzi w Eucharystii, chce ze mną spotkać się, a czy ja to zaproszenie podejmuję? – mówił biskup kaliski.

Trzecie pytanie dotyczyło tego, czy uczestniczę w Eucharystii czy jestem tylko obserwatorem? – Siostry i bracia to jest pytanie o to, co dzieje się w naszych sercach. Czy jestem, bo kocham, czy jestem, bo chcę tylko coś zaliczyć? Jezus chce, żebyśmy byli blisko, żebyśmy zaangażowali nasze serce. Dzisiaj chcemy modlić się i prosić Bożego ducha, żeby poruszał nasze serca, żebyśmy chcieli spotkać się z Jezusem, który do nas w Eucharystii przychodzi – zaznaczył kaznodzieja.

Czwarte pytanie zadane przez biskupa brzmiało: „Czy pozwalam, aby Jezusowa bliskość mnie poruszyła. Czy pozwalam, żeby Jego miłość, którą płonie Eucharystia dotknęła mnie i poruszyła?” – Czy jestem chłodny, trzymający dystans, czy pozwalam sobie na bliskość? Czy pozwalam sobie otworzyć moje serce przed Nim? Czy pozwalam sobie na szczerość? Dzisiaj chcemy modlić się, aby nie zabrakło nam odwagi bycia szczerymi i otwartymi – podkreślał biskup kaliski.

Piąte pytanie skłaniało do zastanowienia się czy Eucharystia kształtuje moje życie? – Czy moje życie, moja codzienność jest spójna z tym, co dzieje się, gdy jestem tutaj blisko Jezusa. Siostry i bracia to jest pytanie o nasze relacje, o nasze zaangażowanie. Jeżeli pozwalam, żeby miłość Jezusa mnie dotknęła, poruszyła, przeniknęła to, gdy wyjdę z tego kościoła, to nie mogę nie kochać, to nie mogę obojętnie przechodzić obok kogokolwiek, to nie mogę z nienawiścią czy z jakimś odrzuceniem podejmować relacji. Dotknięty Jezusową miłością chcę kochać tak jak jestem kochany przez Jezusa – przekonywał bp Bryl.

Wraz z biskupem kaliskim Mszę św. koncelebrowali kapłani, wśród których byli księża neoprezbiterzy.

Po Mszy św. procesja przeszła ulicami miasta. Przy każdym ołtarzu rozważanie dotyczące Eucharystii wygłosił ks. Dominik Herbeć. Na kaliskim Rynku biskup kaliski udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata.

Po zakończeniu procesji bp Damian Bryl podziękował wiernym za wspólną modlitwę i przedstawił trzech nowo wyświęconych kapłanów. 

Zobacz także