Bp Greger w Cieszynie: Kościół zauważył i docenił trzykrotne «tak» ze strony rodziny Ulmów
„Trzykrotne «tak» ze strony rodziny Ulmów zostało zauważone i docenione” – zaznaczył bp Piotr Greger, który 11 października w ramach peregrynacji relikwii błogosławionej Rodziny z Markowej sprawował Mszę św. w cieszyńskim kościele pw. św. Marii Magdaleny.
W homilii biskup nawiązał do znanego faktu, że w rodzinnej Biblii Ulmów przypowieść o miłosiernym Samarytaninie została na czerwono opatrzona adnotacją «tak». Przypomniał, że inspiracją mogły być słowa Pana Jezusa z Kazania na Górze: Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi (Mt 5, 37).
Zdaniem duchownego, Ulmowie potraktowali tę Jezusową wskazówkę na serio i dosłownie. „Pierwsze «tak» odnosi się do Pana Boga. Ulmowie, okazując miłość braterską Żydom w konkretnych okolicznościach historycznych i osobistych wyrazili uniwersalizm miłości opartej na Chrystusie. Widzieli siebie i swoje życie rodzinne w perspektywie ewangelicznej” – podkreślił.
>>> Ksiądz z rodziny Ulmów: obie strony rodziny mojego dziadka udzielały schronienia Żydom
Z kolei, jak znaczył, drugie «tak», w duchu miłości samarytańskiej, zostało zaadresowane do bliźniego. „Ostateczne świadectwo potwierdzone męczeństwem nie było jakimś nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, ale rezultatem osobistej decyzji. Ulmowie doskonale wiedzieli, co robią, nie wykluczając konsekwencji, na jakie się narażają. Mieli pełną świadomość powagi sytuacji. Za ukrywanie Żydów Niemcy karali śmiercią” – zaakcentował, zaznaczając, że w ten sposób rodzina z Podkarpacia dała świadectwo prawdzie i miłości głoszonym przez Kościół z mandatu Jezusa Chrystusa.
Według biskupa, Trzecie «tak» dotyczy rodziny i otwarcia na dar życia. Jak podkreślił, błogosławiona rodzina Ulmów dała świadectwo, że można pokazać siłę krzyża Chrystusa stając w obronie życia przeciwko wszelkim mocom zniszczenia.
„Trzykrotne «tak» ze strony rodziny Ulmów zostało zauważone i docenione. Dlatego Kościół mocą władzy apostolskiej otrzymanej od Chrystusa, po latach wnikliwych badań wydał ostateczną opinię. Biorąc pod uwagę świętość rozumianą jako naśladowanie przez ludzi Mistrza z Nazaretu, powiedział o rodzinie Ulma «tak»” – zwrócił uwagę i powtórzył, że beatyfikacja Józefa, Wiktorii oraz ich dzieci jest potwierdzeniem świętości Kościoła, budowanej na jasnym i mocnym rozróżnianiu dobra od zła.
„Beatyfikacja nie jest żadnym końcem, ale początkiem ich znaczenia kościelnego i społecznego; od nas zależy, co my z tym zrobimy” – dodał życząc, by relikwie rodziny Ulmów oraz obraz, które peregrynują w tym tygodniu przez diecezję, umocniły naszą wiarę w tajemnicę świętych obcowania.
Ozdobny relikwiarz oraz portret beatyfikowanych Ulmów wniosła do świątyni rodzina z Domowego Kościoła. Liczni wierni odmówili wspólnie Różaniec. Wysłuchano świadectwa małżeństwa, odśpiewano uroczyście hymn ku czci bł. Ulmów. Była okazja do indywidualnego uczczenia relikwii i zawierzenia rodzin.
Podczas spotkania około 20 par odnowiło przyrzeczenia małżeńskie. Rodzice modlili się za dzieci. Był także czas na modlitwę w ciszy przed Najświętszym Sakramentem. Wydarzenie nawiedzenia relikwii w Cieszynie zakończyło uroczyste błogosławieństwo.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |