Bp Jamrozek: osoby konsekrowane są wezwane, aby ukazywać przymioty samego Chrystusa
Ostatecznym punktem odniesienia dla nas jest Chrystus. Osoby konsekrowane wezwane są do tego, aby ukazywać w świecie przymioty samego Chrystusa – mówił bp Stanisław Jamrozek do osób konsekrowanych podczas Eucharystii sprawowanej w archikatedrze przemyskiej.
W homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej wskazywał na treść święta Ofiarowania Pańskiego: „Odkrywamy w tym ofiarowaniu Pana, że jest to symbol całkowitego oddania się Bogu ze strony osób konsekrowanych, które poświęcają się Bogu przez śluby – ubóstwa, czystości i posłuszeństwa”. – Odkrywamy także, że najważniejszy jest ślub posłuszeństwa, bo przez posłuszeństwo zostaliśmy zbawieni. To Pan posłuszny przychodzi do świątyni, pełni wolę Ojca, realizuje ja w codzienności, jest posłuszny aż do śmierci krzyżowej. Przez to posłuszeństwo zostaliśmy odkupienie i zbawieni – wskazywał biskup.
>>> O czym marzy siostra zakonna? Szczera rozmowa [WIDEO]
Kaznodzieja wskazywał także na rolę osób konsekrowanych w świecie: „Przekazujemy Chrystusa innym, jawimy się jako źródła Chrystusa w świecie. W tym świecie, który jest światem pogańskim, my mamy jawić się jako źródła światła w świecie. Te gromnice, które dzisiaj zapalamy – one są przypomnieniem tego, że to światło chrystusowe osoby konsekrowane powinny nieść do ludzi, którzy często żyją w ciemności, po to, aby także te osoby mogły się zapalić tym światłem. Mamy być świadkami Chrystusa”. – Kiedy On posyłał swoich uczniów to mówił do nich: „Będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i aż po krańce świata”. Na te krańce świata nas Pan posyła, żebyśmy świadczyli o Nim i żeby Jego światło mogło coraz bardziej rozwijać się w ludzkich sercach – mówił hierarcha.
Bp Jamrozek wskazywał na rolę proroka, którą powinna pełnić osoba konsekrowana w świecie. – Dlatego naszym zadaniem jako świadków Chrystusa jest to, żeby poruszać się w promieniach tego światła. Kiedy ja jestem blisko Pana, On mnie będzie oświecał swoim światłem i później ja stanę się jego odbiciem. Mamy stawać się znakiem profetycznym dla współczesnego świata. Zatem zapowiadać już tę rzeczywistość, która czeka ludzi po drugiej stronie, dlatego też nasz celibat i ubóstwo jest najbardziej cenny, kiedy rozumiemy go jako dar dla królestwa niebieskiego. Świat oczekuje czytelnego znaku z naszej strony – przepowiadania tej rzeczywistości do której pielgrzymujemy – podkreślał kaznodzieja.
>>> Z pamiętnika świeckiej konsekrowanej: nigdy nie byłam bardziej szczęśliwa niż teraz
Kolejnym wyzwaniem i zadaniem osób konsekrowanych, na który wskazywał bp Stanisław Jamrozek w homilii jest obowiązek modlitwy za innych. – Jesteśmy wezwani też, żeby stawać przed Panem, orędować za innymi w modlitwie, a jednocześnie prosić o nasze uświęcenie. Napełnianie się światłem Chrystusa, stawanie się prorokami dla świata i bycie ludźmi modlitwy – to wszystko będzie prowadziło, że będziemy stawali się wiarygodni i czytelni w naszym postępowaniu. Żeby być takimi, musimy żyć tak jak mówimy. Jesteśmy też wezwani, aby ewangelizować, ale sami musimy dać się zewangelizować Dobrej Nowinie, która przemieni nas wewnętrznie i która staje się światłem dla naszego życia i postępowania. Kiedy otworzymy się na światło Ewangelii, będziemy napełniali się miłością – zauważył hierarcha.
Modlitwa osób konsekrowanych odbywała się w archidiecezji przemyskiej w trzech miejscach: Przemyślu, Leżajsku i Miejscu Piastowym. W każdym z nich uroczystą Eucharystię poprzedzała adoracja Najświętszego Sakramentu oraz modlitwa koronki Bożego Miłosierdzia.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |