fot. unsplash / Steven Aguilar

Bp Krzysztof Włodarczyk: kobieta właściwie wykorzystując swój geniusz, tworzy wielkie dzieła

„Gdy kobieta właściwie wykorzystuje swój geniusz, powstają dzieła o ogromnym znaczeniu dla całego społeczeństwa” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył Mszy św. podczas rekolekcji dla kobiet zorganizowanych przez bydgoski Oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” i Centrum Edukacyjno-Formacyjne Diecezji Bydgoskiej.

Weekendowe spotkanie odbywało się pod hasłem „Niewiastę dzielną któż znajdzie? Jej wartość przewyższa perły”. Słowa te zostały zaczerpnięte z Księgi Przysłów.

– Istnieje wielka potrzeba, by pochylić się nad kobietą, odkryć na nowo jej piękno i to wszystko, co ma do zaoferowania – powiedział ks. dr Paweł Hoppe. Prowadzący rekolekcje sięgnął właśnie do niewiast, których opis życia można znaleźć w Biblii. Nie zabrakło takich postaci, jak Noemi, Rut, czy Estera. – One są doskonałym wzorem tego, w jaki sposób realizować swoje powołanie, będąc kobietą – dodał dyrektor CEF. Stąd nie mogło zabraknąć określenia, jakim jest geniusz kobiety. – Kobiety uczą nas zupełnie innego spojrzenia na świat – swoją odwagą, delikatnością, miłością i sercem – zmieniają to wszystko, co nas otacza – stwierdził rekolekcjonista.

>>> Abp Galbas: trzeba poszerzyć przestrzenie dla bardziej znaczącej obecności kobiety w Kościele

Skoro była mowa o geniuszu, nie mogło zabraknąć wskazania na najważniejszą i najpiękniejszą z kobiet – Maryję. Na tę, która – jak zauważył w homilii bp Krzysztof Włodarczyk – ma „zgadujące oczy”. Było to odniesienie do cudu w Kanie Galilejskiej, a jednocześnie do słów Jana Pawła II. Do papieża, który miał wyjątkowy szacunek do każdej kobiety. – Widział fascynującą odmienność kobiety, która była dla niego źródłem podziwu dla Stwórcy – zauważył biskup.

Bp Krzysztof Włodarczyk, Fot. PAP/Tytus Żmijewski

To Ojciec Święty, który – jak podkreślił ordynariusz bydgoski – pochylał się z troską nad ratowaniem godności i świętości kobiety, bardzo wrażliwy był na punkcie wartości dziewictwa. Nie bez powodu na początku pontyfikatu w 1987 roku beatyfikował Karolinę Kózkównę, która zginęła w jego obronie. W trosce o ocalenie tożsamości kobiety, po to, by zrozumiała, kim jest, zobaczyła swoją godność i piękno, papież napisał aż pięć dokumentów. Patrzył na kobietę przez najdoskonalszy pryzmat – Matki Bożej – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk.

Właśnie w „Liście do kobiet” użył terminu: geniusz kobiety. – Rzecz ciekawa, Ojciec Święty nigdy nie posłużył się takim sformułowaniem w stosunku do mężczyzn. Jednocześnie trzeba wspomnieć, że słowa geniusz używamy, określając osobę wyróżniającą się ponadprzeciętnymi umiejętnościami, talentami czy zdolnościami intelektualnymi. Tak więc, gdy kobieta właściwie wykorzystuje swój geniusz, powstają dzieła o ogromnym znaczeniu dla całego społeczeństwa. I nie chodzi tu o wielkie odkrycia naukowe, osiągnięcia w pracy zawodowej. Chodzi przede wszystkim o pracę wykonywaną wewnątrz rodziny, w społeczeństwie – dodał.

>>> Słowacja: kobieta rzecznikiem episkopatu

W nauczaniu Jana Pawła II – jak stwierdził bp Krzysztof Włodarczyk – posłannictwo kobiety zajmuje miejsce szczególne. Skupia się on na geniuszu kobiety, jakim jest jej szczególne zadanie – powołanie do dziewictwa i macierzyństwa oraz zawierzenie jej człowieka przez Boga. – Dzięki macierzyństwu kobiety mężczyzna uczy się swego ojcostwa, męskości w byciu mężczyzną, realizowaniu swego człowieczeństwa i odnajdywania w sobie Boga – dodał.

W murach bydgoskiego CEF-u oraz Domu Polskiego spotkało się około sześćdziesiąt kobiet. – Jeżeli dowiadujemy się, że jesteśmy ważne, wzrasta w nas poczucie własnej wartości – powiedziała Agnieszka Glama, dodając, że w jej rodzinie były bardzo silne kobiety. – I tę siłę oraz świadomość tego, że mam takie korzenie, przekazały mi moja babcia i mama, która nauczyła mnie wiary w siebie – dodała. – To przyglądanie się sobie i próba dotknięcia tajemnicy stworzenia. Fascynująca droga odkrywania geniuszu jest niczym innym, jak wejście w głąb siebie – powiedziała Małgorzata Zasępa.

Na co dzień lekarz psychiatra i liderka Polskiego Towarzystwa Bibliodramy poprowadziła warsztaty. Nie zabrakło m.in. różnych interpretacji tego samego fragmentu słowa Bożego. – Słowa, które w różny sposób może trafić w taki, czy inny punkt mojego serca – podkreśliła. Małgorzata Zasępa zwróciła także uwagę na wartość intuicji. Cechę, która wyróżnia kobiety, pozwala im na wejście i rozpoznanie wielu sytuacji życiowych. – Sama nie potrafię jeszcze odkryć do końca geniuszu kobiety. Uczestniczę w tych rekolekcjach i widzę, jak dużą rolę mamy do odegrania w świecie – dodała Anna Kapuścińska.

Na co dzień jest ona żoną i mamą siedmiorga dzieci. – I wiem doskonale jaki to trud. Wiem także, że Bóg powołuje nas do różnych zadań, dając siły. Na początku byłam przerażona i nie wiedziałam, czy sobie z tym poradzę. Teraz, z biegiem czasu, gdy dzieci już dorastają, mam więcej czasu i mogę być na takich rekolekcjach, by odkryć niejako na nowo wartości prawdziwej kobiety – podsumowała Anna Kapuścińska.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze