fot. freepik/prostooleh

Bp Krzysztof Włodarczyk: małżeństwo to nie spółka akcyjna, w której każdy ma 50% udziałów

„Małżeństwo nie jest spółką akcyjną, w której każdy ma po pięćdziesiąt procent udziałów” – mówił w kościele św. Sebastiana w Jurgowie bp Krzysztof Włodarczyk. Msza święta zakończyła jego udział w rekolekcjach, które poprowadził pod Tatrami dla Oazy Rodzin.

W swoich rozważaniach Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie skupił się na sakramencie małżeństwa, jego wartości i wyjątkowości. – Małżeństwo jest spółką akcyjną, do której każdy wnosi sto procent udziałów, całkowicie oddany drugiemu – zaznaczył.

>>> Bp Śmigiel przed Światowym Spotkaniem Rodzin: droga do świętości prowadzi przez małżeństwo i rodzinę

Biskup zauważył, że sakrament ten jest przez prawie wszystkich zawierany w czasie Eucharystii. – To właśnie z niej trzeba czerpać siłę, umacniając się ze spotkania z Chrystusem. Małżonkowie i cała rodzina powinni ten stół eucharystyczny zabierać do swojego domu, przenosić go do codzienności – dodał.

Na tym stole – jak powiedział biskup bydgoski – można odnaleźć trzy słowa, które są oblane krwią Chrystusa. Słowa, które mają moc. – Pierwsze z nich brzmi 'przepraszam’ – mówił, zestawiając je ze zdaniem: „spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam bracia i siostry”. Czyli najpierw przepraszam Boże za wszystko, co mnie od Ciebie oddala. Potem ciebie, siostro i bracie przepraszam tym samym sercem – powiedział.

Drugie słowo, które odgrywa ważną rolę w małżeństwie – jak dodał bp Włodarczyk – jest 'proszę’. – Chodzi o to, że siebie potrzebujemy i nie jesteśmy na tej drodze samowystarczalni. Do wspólnoty, jaką tworzymy, wnosimy cały nasz potencjał, talenty. I wreszcie słowo 'dziękuję’ – za dar powołania, że możemy spoglądać w tym samym kierunku i siebie obdarowywać – mówił.

fot. Unsplash

Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie podkreślił, także, że w małżeństwie musi się znaleźć miejsce na przebaczenie. – Przebaczenie najpierw dokonuje się w sercu. Dopiero potem można wejść w proces pojednania. Nie zawsze jest to łatwe. Przebaczenie to danie szansy przyjęcia siebie na nowo. Idźcie i ukazujecie piękno sakramentalnej miłości małżeńskiej tym, którzy przestali wierzyć, że jest możliwa. Niech na widok waszych małżeństw i rodzin ludziom chce się żenić, wychodzić za mąż, rodzić oraz wychowywać dzieci – podsumował bp Włodarczyk.

>>> Małżeństwo jest piękne i możliwe – trzeba pokazać to młodym

Pod Tatry przyjechali przedstawiciele Domowego Kościoła, m.in. z Augustowa, Bydgoszczy, Łodzi, spod Andrychowa, Kielc, Nowego Sącza, Wrocławia, a nawet Londynu. – Ciebie, Boga wysławiamy za dar księdza biskupa Krzysztofa. Dziękujemy nasz pasterzu za twoją radość, ojcowskie dłonie, przygarniające każdego z nas i wskazujące drogę do Jezusa przez Jego i naszą Matkę Niepokalaną – dodali Marlena i Remigiusz Galiccy z diecezji bydgoskiej, odpowiedzialni za ich organizację.

Dalszą część rekolekcji w Stasikówce k. Poronina prowadzi ks. Przemysław Komasiński.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze