Bp Lityński do młodzieży: Bóg zawsze jest dla nas
Bóg zawsze jest dla nas! Największym darem wiary jest zwyczajnie przyjęcie tego, co On ma dla nas!” – mówił bp Tadeusz Lityński podczas Diecezjalnych Dni Młodzieży w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. Spotkanie młodych odbyło się 18 i 19 czerwca.
Pierwszego dnia spotkali się liderzy i osoby zaangażowane w duszpasterstwo młodzieży, a drugiego młodzież z całej diecezji.
Spotkanie odbyło się pod hasłem „Zrodzeni do żywej nadziei”. – Po ponad roku pandemii, izolacji, zdalnego nauczania, braku większych spotkań potrzebujemy odrodzenia duchowego, wzmocnienia psychicznego i odbudowy więzi międzyludzkich. To wydarzenie w Rokitnie daje nadzieję na nowy początek – podkreśla ks. Łukasz Malec, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
>>> Czy młodzi czują się jeszcze odpowiedzialni za Kościół?
– Chciałbym, aby to spotkanie przede wszystkim z Chrystusem i Jego Matką, ale także we wspólnocie młodego Kościoła podniosło młodych ludzi na duchu i zrodziło w ich sercach nadzieję – dodaje.
Głównym punktem sobotniego spotkania była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Czas pandemii bardzo mocno uderzył w nadzieję, której tak bardzo potrzebujemy nie tylko dla naszej przyszłości, ale również dla naszego dziś. Niełatwo jest, szczególnie w okresie młodości, podejmować różne zadania, obowiązki, kiedy właśnie brakuje nadziei, że to wszystko ma sens, że przyniesie to ogrom dobra. Kiedy w różnych momentach spotykam się z młodymi to widzę, jak niejednokrotnie trudno o uśmiech, o motywację, o silną nadzieję – mówił na początku homilii bp Lityński.
>>> Bp Tadeusz Lityński pomógł sadzić las
Nadzieję przywraca nam Słowo Boże. W dalszej części homilii biskup odniósł się do fragmentu wesela w Kanie Galilejskiej. – Chrześcijaństwo jest piękne tym, co człowiek dostaje, a tak, jak w Kanie otrzymujemy więcej niż potrzebujemy. Pewnie mamy to doświadczenie z różnych rekolekcji, wyjazdów oazowych, warsztatów – choć poświęcamy nasz czas, swoje talenty, zaangażowanie, tam Jezus przychodzi jako Oblubieniec, obdarowując, dając niejednokrotnie więcej, niż sami byśmy się spodziewali! Bóg zawsze jest dla nas! Największym darem wiary jest zwyczajnie przyjęcie tego, co On ma dla nas! – zauważył kaznodzieja.
Biskup podkreślił, że diecezjalne sanktuarium w Rokitnie jest diecezjalną Kaną. – Tu Bóg pragnie zaspokajać prawdziwe potrzeby naszych serc, nie tylko w zmierzeniu się z zarazą zewnętrzną, ale także tą wewnętrzną, która jako grzech niszczy nas i relacje między nami! – podkreślił na zakończenie pasterz diecezji.
Przed południem było uwielbienie, katecheza, świadectwo i spotkania w grupach.
Spotkanie odbyło się w ramach diecezjalnego odpustu NMP z Rokitna, które diecezja zielonogórsko-gorzowska obchodzi 18 czerwca. Przez cały tydzień sanktuarium pielgrzymowały różne grupy m.in. apostolat trzeźwości, leśnicy, zakrystianie, organiści, chorzy, niepełnosprawni i doradcy życia rodzinnego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |