Fot. sunyu/ unsplash

Bp Martinelli: religie powinny budować braterstwo i pojednanie

Nowy wikariusz apostolski Arabii Południowej bp Paolo Martinelli, dotychczasowy biskup pomocniczy Mediolanu, podejmując swoją nową misję budowania Kościoła pośród konkretnych ludzi podkreśla, że duch braterstwa nie pozwala zredukować drugiego człowieka do pionka na szachownicy osobistych planów, ale nawołuje do uznania jego różnic, które trzeba przyjąć dla tworzenia dobra wspólnego.

Bp Martinelli uważa, że religia nigdy nie może być wykorzystywana instrumentalnie, ale powinna być drogą pojednania. Braterstwo wymaga nawrócenia, wyjścia do innych i otwartości. Drugiego nie należy redukować do wyobrażeń, które mamy na jego temat.

Długo ignorowany

Nowy wikariusz Arabii Południowej został zapytany również o sytuację w Jemenie, którego teren podlega jego jurysdykcji. Kraj ten naznaczony jest długoletnią, wyniszczającą wojną, stanowi miejsce handlu bronią, gdzie realizuje się perwersyjna spirala zniszczenia.

– To jest właśnie splot, o którym mówi Papież Franciszek. Jest to rzeczywistość, która sprawia nam wiele bólu. Pomyślmy o wielu latach konfliktu, który był w zasadzie ignorowany przez społeczność międzynarodową. Trzeba docenić Papieża za to, że zawsze podkreśla, jak ważne jest, aby zrobić wszystko, co możliwe, by rozwiązać ten konflikt, który powoduje cierpienie i śmierć.

>>> Dlaczego indyjscy nacjonaliści nie chcą Biblii w chrześcijańskich szkołach?

Kultura spotkania

– Trzeba przełamywać schematy, samonapędzające się interesy, ale trzeba też uświadamiać ludziom, że różne kultury, mimo napięć, mogą spotykać się i przenikać między sobą, koncentrując się na wspólnym dobru. Każda rzeczywistość etniczna i religijna powinna pojmować siebie w relacji do innych. Nie da się uniknąć dramatycznego charakteru relacji między narodami. Dlatego uważam, że z jednej strony musimy działać na płaszczyźnie dyplomatycznej, a z drugiej budować kulturę spotkania – podkreślił bp Martinelli.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze