Bp Muskus: kiedy rywalizacja jest celem samym w sobie, staje się niebezpieczna
W bazylice Mariackiej w Krakowie bp Damian Muskus OFM odprawił Mszę św. z okazji jubileuszu 115-lecia istnienia klubu piłkarskiego Wisła Kraków. – Kiedy rywalizacja jest celem samym w sobie, staje się niebezpieczna, bo zamiast rozwijać i uszlachetniać człowieka, redukuje go do wymiaru biznesowego – przestrzegał hierarcha.
Msza św. w bazylice Mariackiej zainaugurowała obchody jubileuszu Białej Gwiazdy.
W homilii bp Muskus mówił, że sednem ludzkiej wolności jest właściwa hierarchia spraw i porządek wartości, do których przywiązujemy wagę. – Komu właściwie służymy? Kto lub co jest naszym bogiem? Odpowiedź na nie jest miarą naszego człowieczeństwa. Komu oddajemy nasze życie? Co jest dla nas ważne? – zapytywał.
>>> Bp Muskus wystawił na licytację Miśkupa – swojego misia
W tym kontekście przywołał słowa Henryka Reymana, sportowca i patrioty, który jest symbolem etosu Wisły – wierności przekonaniu, że futbol to „coś więcej” niż rozgrywki sportowe. Mówił on: „Nie dopuśćcie do tego, by ludzie uznali was za niegodnych podania ręki”. – To ta sama zasada, którą inni określali hasłem „Warto być przyzwoitym”, czy „Zachowałam się jak trzeba” – zauważył krakowski biskup pomocniczy.
Jak podkreślił, jest to „zasada życiowego fair play”, którą Jezus zawarł w Ośmiu Błogosławieństwach. – Jej fundamentem dla wierzących jest Ewangelia, dla niewierzących – wartości, które budują nasze człowieczeństwo, takie jak wrażliwość serca, wierność, pokora, uczciwość i honor – mówił bp Muskus. Jak zaznaczył, ta zasada stała u fundamentów Białej Gwiazdy. – Dziś widocznym świadectwem zasady życiowego fair play jest realizowana przez Wiślaków misja wychowania młodych ludzi, kształtowania ich charakterów, a także zaangażowanie całego klubu czy indywidualnych piłkarzy w inicjatywy społeczne i charytatywne – dodał kaznodzieja.
Jego zdaniem, doskonalenie sportowych umiejętności, rywalizacja, zdobywanie kolejnych sukcesów uczy „współpracy i odpowiedzialności, przekraczania własnych ograniczeń, budowania wspólnoty, pokory i pracy nad sobą”. – Kiedy jednak rywalizacja jest celem samym w sobie, staje się niebezpieczna, bo zamiast rozwijać i uszlachetniać człowieka, redukuje go do wymiaru biznesowego, traktując jak maszynkę produkującą pieniądze, popularność, prestiż – zaznaczył.
Bp Muskus ocenił, że dziś coraz częściej traci się z oczu właściwy cel sportu na rzecz korzyści finansowych i nierzadko brutalnej, nieczystej rywalizacji. – Celem sportowych zmagań jest opowieść o ludziach silnych ciałem, ale przede wszystkim mocnych duchem, to opowieść o sile ludzkich relacji, o przyjaźni, o radości, o pokonywaniu słabości, o więzach mocniejszych niż sukcesy i porażki. Pewnie dlatego rozgrywki sportowe dostarczają milionom ludzi na świecie tylu wzruszeń i emocji – stwierdził.
Na zakończenie przytoczył słowa papieża Franciszka, który uważa, że piłka nożna to najpiękniejszy sport na świecie: „Chodzi tu o to, aby pojmować i uprawiać sport nie tylko jako coś, co pozwala zachować dobrą kondycję fizyczną, lecz jako ideał życia odważnego, pozytywnego i optymistycznego. W tym sensie sport staje się doświadczeniem edukacyjnym, które pomaga przede wszystkim młodym pokoleniom pielęgnować wartości życia: miłość do lojalności i sprawiedliwości, poczucie piękna i dobra, dążenie do wolności i solidarności”.
Z okazji jubileuszu kładka o. Bernatka, estakada Lipska–Wielicka oraz wieża telewizyjna firmy Emitel na Krzemionkach będą po zmroku podświetlone w barwach klubowych – białych, niebieskich i czerwonych.
W programie obchodów 115-lecia Wisły Kraków zaplanowano m.in. mecz piłkarski z Borussią Dortmund, bieg na 1906 metrów, historyczną inscenizację meczu retro z Garbarnią Kraków, która obchodzi 100-lecie istnienia, turnieje piłkarskie im. Adama Grabki, odsłonięcie dwóch 11 w postaci tablic pamiątkowych na elewacji stadionu, odsłonięcie pierwszej gwiazdy w ramach Alei Gwiazd oraz okolicznościową wystawę pamiątek klubowych.
Piłkarze Wisły Kraków 13-krotnie zdobywali tytuł Mistrza Polski. Po pierwszy tytuł „Biała Gwiazda” sięgnęła jeszcze przed wojną, w 1927 roku, gdy po raz pierwszy w Polsce odbyły się rozgrywki ligowe. Kluczową postacią drużyny był wtedy Henryk Reyman, którego imię nosi obecnie klubowy stadion. Najlepszym strzelcem w historii jest Kazimierz Kmiecik – zdobył 181 bramek w 350 meczach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |