Bp Radosław Zmitrowicz OMI, fot. archiwum OMI

Bp Radosław Zmitrowicz OMI: jesteśmy zjednoczonym narodem Ukrainy

– Potrzeba ogromnej modlitwy za Putina i naród rosyjski – przyznaje bp Radosław Zmitrowicz OMI. Wierzy, jak większość społeczeństwa ukraińskiego, w ostateczne zwycięstwo Ukrainy w trwającej od 24 lutego wojnie. Zauważa też, że konflikt zjednoczył naród ukraiński. 

>>> Ukraina: rosyjscy okupanci zniszczyli lub uszkodzili 144 obiekty sakralne

„Bohaterstwem jest nieraz już to, że udaje się zachować w sobie człowieczeństwo” – mówi w kontekście wojny w Ukrainie bp Radosław Zmitrowicz. Oblat jest biskupem pomocniczym diecezji kamieniecko-podolskiej. Rozmowę z nim można przeczytać w najnowszym numerze tygodnika „Idziemy”. Rozmówca wprost przyznaje, że „wojna zawsze bardzo rani lub wręcz niszczy człowieka – fizycznie i wewnętrznie”. Duchowny jest podbudowany postawą Ukraińców, którzy – jak zauważa – „w zdecydowanej większości te próbę przechodzą zwycięsko”. Bp Zmitrowicz w wywiadzie docenia zarówno postawę narodu ukraińskiego, jak i polityków rządzących Ukrainą – na czele z prezydentem. Wołodymyrem Zełenskim. Co ważne, wojna pokazała, że Ukraina to nie mieszanka rosyjsko-ukraińska. To zjednoczony naród Ukrainy – co podkreśla bp Radosław Zmitrowicz.

O wszystko

>>> Ukraina i Mołdawia dostały status kandydatów do Unii Europejskiej

Na pytanie o przyszłość rozmówca tygodnika „Idziemy” odpowiada: „Dominuje przekonanie, że Ukraina i jej naród tę wojnę przetrwają, nie dadzą się pokonać”. Takie pozytywne podejście ma duży wpływ na codzienność mieszkańców Ukrainy. Dzięki niemu jest w ludziach siła do dalszego działania. „Ukraina walczy nie o rozejm na warunkach proponowanych przez Rosję, Niemczy czy Francję, ale walczy o wszystko” – mówi bp Radosław Zmitrowicz. Oblacki hierarcha przestrzega też przed bezrefleksyjnym przyjmowaniem wszystkiego, co publikują media. Przypomina bowiem, że jesteśmy też na wojnie informacyjnej. Zwraca też uwagę na potrzebę modlitwy za Władimira Putina i naród rosyjski.

Fot. PAP/EPA/STR

Czas praktyki

Biskupa Radosława Zmitrowicza OMI zapytano też o to, czy obecna wojna to dla Kościoła w Ukrainie nowe wyzwania. Hierarcha potwierdził, że ta właśnie jest. Przyznał, że to czas, gdy przychodzi zmierzyć się z praktyką w kontekście słów od zawsze powtarzanych przez Kościół: „miłość, Bóg, śmierć, życie, ofiara, dobro i zło, cierpienie, przebaczenie, prawda, życie po śmierci, nasza odpowiedzialność za siebie, za innych”. Zdaniem bp. Zmitrowicza „te tematy przechodzą przez nas”. Ciekawym wątkiem rozmowy jest też kondycja rodzin ukraińskich, często rozdzielonych przez wojnę. Choć bp. Zmitrowicz zauważa, że to rozdzielenie jest w tej sytuacji rozsądne i usprawiedliwione, to nie ukrywa też, że rodziny powinny jak najszybciej znów być razem. Liczy na to, że kobiety będą mogły, wraz z dziećmi, jak najszybciej wrócić do bezpiecznego kraju. To zależy – jak podkreśla hierarcha – od postawy innych państw europejskich. „Nie wolno zwlekać z wszelką, także militarną pomocą dla Ukrainy” – czytamy. Z Europą związana jest także odbudowa Ukrainy. Biskup kamieniecko-podolski przyznaje, że zbliżenie z Europą będzie w tej kwestii nieuniknione. Na końcu rozmowy pada jeszcze ważne zdanie zachęty do Polaków, którzy goszczą w swoich domach Ukraińców. To zachęta do tego, by „pomóc im (Ukraińcom – przyp. red.) odkryć wiarę i Boga”.

źródło: „Idziemy”

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze