Fot. Natalia Pieśniewska, Kościół i Hospicjum św. Stanisława BM w Rzymie
Bp Robert Chrząszcz do młodzieży w Rzymie: to wielka radość widzieć Was w sercu Kościoła
Pielgrzymi z Krakowa, którzy przyjechali do Włoch na Jubileusz Młodzieży, spotkali się w niedzielę 27 lipca wieczorem w rzymskim kościele św. Stanisława BM, by modlić się o szczęśliwą podróż i dobre owoce pielgrzymki młodych ludzi z całego świata. Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej.
„To wielka radość widzieć was tutaj w sercu Kościoła, w Wiecznym Mieście, w Rzymie, w miejscu, gdzie krew Apostołów stała się nasieniem naszej wiary” – podkreślił bp Chrząszcz, który towarzyszy młodym ludziom ze swojej archidiecezji, podczas pielgrzymki jubileuszowej. Zwracając się do nich tuż przed rozpoczęciem tygodniowego spotkania, przypomniał im, co jest istotą udziału w tym wydarzeniu. „Wszyscy mamy jeden cel: spotkać się z drugim człowiekiem, zbudować wspólnotę, odnowić nasze serca, usłyszeć coś więcej, zrozumieć głębiej, uwierzyć mocniej. Tu jest ku temu okazja” – mówił. Przypomniał, że Rzym, to przede wszystkim miejsce, w którym m.in. święci apostołowie Piotr i Paweł „powiedzieli Panu Bogu «tak», aż do końca”.
>>> Włochy: pół miliona młodych oczekiwanych w Rzymie na Jubileuszu Młodzieży

„Wszystko zaczyna się od modlitwy”
Hierarcha zachęcił młodych pielgrzymów, którzy dołączają do grona ok. 20 tysięcy rodaków z Polski i miliona rówieśników z całego świata, zebranych w Rzymie, by szczególną uwagę poświęcili w tym czasie na modlitwę, od której „wszystko się zaczyna”. Nawiązał przy tym do odczytanego wcześniej fragmentu Ewangelii, w którym uczniowie proszą Jezusa, by nauczył ich modlitwy. „Wśród wszystkich pytań, jakie macie w życiu: o przyszłość, o miłość, o sens, powołanie, gdzieś głęboko tli się właśnie to: Panie, naucz mnie takiej modlitwy, która nie jest trudna, która nie jest formalnością, ale rozmową, obecnością” – mówił. Bp Chrząszcz, nawiązując do doświadczeń młodych ludzi, którym wydaje się, że modlą się „na marne”, zachęcił ich do wytrwałości i wiary w to, że Duch Święty, który towarzyszy im w modlitwie nie jest „pocieszycielem na chwilę” a Pan Bóg nie jest „urzędnikiem”, rozpatrującym ich prośby, ale kochającym Ojcem.

„I jak każdy ojciec, chce, by dzieci do niego mówiły. Chce, by były blisko, chce, by były szczęśliwe, ale prawdziwie a nie chwilowo” – mówił. Zachęcał, by modlitwę zaczynali od ciszy, w której mogą usłyszeć głos Pana Boga oraz by nie zniechęcali się, jeśli mają poczucie, że nie potrafią się modlić, ale po prostu starali się szczerze mówić do Pana Boga.
Aby jubileusz był początkiem
„Kochani młodzi, niech ten jubileusz i ten czas, który nas czeka tu w Rzymie będzie gorący za sprawą naszej relacji z Bogiem, niech nie będzie tylko pamiątką, ale początkiem” – życzył bp Chrząszcz młodym pielgrzymom. Zachęcił, aby w Rzymie starali się „oddychać modlitwą” i miejscami, które niosą w sobie historię wielu świętych i ich także mogą prowadzić do prawdziwej przyjaźni z Bogiem.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
„Budujemy Kościół bez ścian” – dziś rusza Przystanek Jezus
„Chcę zapalać młodych ludzi do dzielenia się wiarą”. Świadectwo Patryka Bożemskiego
130-lecie ruchu ludowego w Polsce [+GALERIA]





Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny