Bp Sławomir Oder: Kapłaństwo nigdy nie jest staniem w miejscu

„Kapłaństwo nigdy nie jest staniem w miejscu. Jest wędrowaniem, szukaniem, byciem w drodze do Boga i z ludem, który Pan powierzył naszym sercom” – mówił biskup gliwicki Sławomir Oder w homilii wygłoszonej podczas pielgrzymki jubileuszowej duchowieństwa diecezji gliwickiej w Miasteczku Śląskim. Spotkanie, odbywające się pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei”, zgromadziło kapłanów, którzy rozpoczęli dzień modlitwą przy grobie ks. Teodora Christopha, świątobliwego i gorliwego duszpasterza, uważanego za patrona miejscowej młodzieży uczącej się.

Wybór miejsca nie był przypadkowy. To właśnie w Miasteczku Śląskim 10 lutego 1893 r. zmarł ks. Teodor Christoph, do końca życia służąc wychowankom i pomagając im w zdobywaniu wykształcenia. Urodzony w 1839 r., znany był ze szczególnej troski o chłopców, którzy pragnęli dostać się do gimnazjum, co w tamtych czasach wiązało się z wielkimi trudnościami. Szacuje się, że wsparł w nauce około 200 młodych ludzi, a spośród nich co najmniej 54 zostało kapłanami. Do dziś wierni parafii modlą się przy jego grobie, szczególnie w czasie matur i egzaminów.

W homilii bp Oder wskazał na potrzebę odnowienia świadomości kapłana jako pielgrzyma nadziei. „Dzisiaj potrzebujemy nadziei i jej świadków. Szukamy jej i jej pragniemy. Bez niej nie udźwigniemy ciężaru dnia codziennego. Bez niej nie znajdziemy siły do służby” – podkreślał, przywołując postać ks. Christopha jako przykładu „spełnionego i w pełni zrealizowanego kapłaństwa”.

>>> Bp Sławomir Oder: Zespół ws. Komisji niezależnych ekspertów zakończył prace nad dokumentami

Hierarcha odniósł się również do trudności, z jakimi mierzy się Kościół we współczesnym świecie. Zwrócił uwagę na zagrożenie redukowania go wyłącznie do ludzkiego wymiaru, co przejawia się m.in. w spadku liczby chrztów, rezygnacji z katechezy czy ideologicznych wyzwaniach dla wychowania. – Ileż razy i my sami dajemy się wciągnąć w tę logikę „mierzenia” Kościoła po ludzku – zauważył.

Przypominając słowa proroka Zachariasza, biskup wskazał, że źródłem nadziei nie są statystyki, lecz Chrystus, który pozostaje „murem ognia wokół swojego Kościoła i chwałą pośród niego”. Nawiązał także do nauczania św. Jana Pawła II, zaznaczając, że prawdziwa miara sukcesu w posłudze nie tkwi w liczbach, ale w wierności i zapisaniu imienia w niebie. „Bracia, życzę wam i sobie takiego optymizmu, który rodzi się nie z naiwności, ale z wiary. Wiary, że Jezus jest żarem i płomieniem naszych serc” – dodał.

>>> Bp Sławomir Oder: w sprawie komisji ds. wykorzystywania seksualnego chodzi o precyzję języka prawnego

Po Eucharystii uczestnicy spotkania wzięli udział w konferencji formacyjnej pt. „Biblijne źródła nadziei”, którą wygłosił ks. dr hab. Janusz Wilk. Kapłan, komentując Psalm 16, przypomniał, że „moim dobrem nie jest ziemia, bo jej nie mam. Moim dobrem jest Bóg”, wskazując na potrzebę świadectwa i modlitwy jako źródła nadziei.

Na zakończenie dnia swoje świadectwo złożyły Małe Siostry Baranka z Choronia. Mówiły o metodzie modlitwy Słowem Bożym zwanej mandukacją oraz o nowych chrzestnych doświadczeniach we Francji, gdzie wielu dorosłych pragnie Eucharystii i adoracji. Po ich wystąpieniu odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu.

Pielgrzymka zakończyła się po południu, pozostawiając uczestników z przesłaniem, by ich życie kapłańskie było znakiem nadziei i obecności Chrystusa pośród powierzonych im wspólnot.

Zobacz także