Bp Wętkowski w pierwszym liście do diecezjan: idźmy z wiarą bez lęku, ku przyszłości!
– „Miłość Boga Ojca, łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi”. Tymi słowami pozdrawiam serdecznie Was wszystkich rozpoczynając posługę w Diecezji Włocławskiej, jako jej 77. Biskup (…) Zapewniam o mojej codziennej modlitwie za Was i proszę: módlcie się za mnie – napisał w pierwszym liście pasterskim do diecezjan biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. List czytany jest w dzisiejszą niedzielę we wszystkich kościołach diecezji.
Nowy pasterz Kościoła Włocławskiego przedstawił się wiernym jako biskup przybywający z pobliskiego Gniezna, z którym Włocławek wielokrotnie splatał swoje losy w życiu kościelnym. „Przez niemal wszystkie wieki swojego długiego istnienia Diecezja Włocławska przynależała do Metropolii Gnieźnieńskiej. W jakimś sensie te wspólne dzieje spinają dwaj arcybiskupi gnieźnieńscy, a mianowicie bł. Bogumił i Prymas Tysiąclecia – niebawem błogosławiony kardynał Stefan Wyszyński. Oni to, w różnych czasach i odmiennych warunkach, kontynuowali misję św. Wojciecha”.
Tematem listu, zgodnie z zawołaniem nowego biskupa włocławskiego, stała się wiara. O trwanie w prawdziwej wierze oraz o to, by ją wyznawać słowami i uczynkami prosi świętych patronów bp Wętkowski. „Tak, wyznawać wiarę słowami i uczynkami! Przecież ta święta i męczeńska ziemia włocławska mówi nam, że na przestrzeni tylu wieków jej synowie i córki wielokrotnie dawali świadectwo, tak właśnie przeżywanej wiary – słowami i czynami. Wspomnijmy bł. bp. Michała Kozala, św. Maksymiliana Kolbego, wspomnijmy wielką ofiarę życia kapłanów tej diecezji w czasie II wojny światowej. Wiara to otwartość na słuchanie głosu Pana i wypełnianie tego, czego Pan od nas oczekuje. Czyż przykładem takiej postawy zaufania nie jest córka tej ziemi św. Faustyna, Apostołka Bożego Miłosierdzia i kapłan naszej diecezji Stefan Wyszyński? Pragnę zaczerpnąć z obfitego źródła Waszej wiary, które bije tutaj nieprzerwanie od blisko tysiąca lat” – wyznał biskup włocławski.
Odnosząc się do słów z dzisiejszej Ewangelii „Przeprawmy się na drugą stronę” (Mk 4,35), biskup zauważył, że „jeśli chcemy być ludźmi i chrześcijanami dojrzałymi, to nie możemy stać w miejscu, musimy przejść wiele progów”. I choć „niekiedy nie chcemy podjąć tego ryzyka, wolimy zostać po tej stronie, którą dobrze znamy”, to mamy pamiętać, że „w tych momentach Jezus jest z nami!” – podkreśla bp Wętkowski. „Pójście ku czemuś nowemu zakłada kryzysy wzrostu. Burza przynależy do żeglowania. (…) Czyż nie mamy takich burz w naszym życiu osobistym, w tym trudnym czasie, jaki przeżywa obecnie cała ludzkość? Czy nie mamy takich burz w życiu Kościoła, które wystawiają na wielką próbę naszą wiarę? Liczenie na Chrystusa, gdy wszystko układa się pomyślnie, nie wymaga od nas wielkiej wiary. Ale kiedy znajdujemy się w trudnym położeniu, kiedy już nie widzimy drogi wyjścia, wtedy nasza wiara i nadzieja mają szansę wzrostu”.
Kontynuując refleksję na temat wiary, biskup włocławski zaznacza, że „wiara nie jest przekazywana przez to, ile wiemy, ale jak bardzo kochamy. Miłość jest zawsze główną drogą na drodze wiary”. Chrześcijanie zjednoczeni z Chrystusem nigdy nie są sami, ale tworzą jedno Ciało: „i tylko On jest Głową. To jest Jego Kościół. On jest Świętym, który uświęca swój Kościół. My zaś jesteśmy grzesznikami. I taki Kościół Chrystus kocha!” W opisanym w Ewangelii wydarzeniu Jezus napomina swoich uczniów: „Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary”. Jak zauważa bp Wętkowski „Jezus zestawia lęk z wiarą. Jeśli wierzymy, to nie ma w nas lęku. Wierzyć to zaufać Jezusowi. Wierzyć to złożyć siebie w Jego ręce i wiedzieć, że tam jest bezpiecznie. Wierzyć, to utrzymywać serce zwrócone ku Panu, ku Jego miłości i czułości jako Ojcu, nawet w środku burzy. Dojrzała wiara potrafi bowiem uspokoić uczniów i uczynić ich wytrwałymi nawet w bardzo trudnych momentach życia. Takiego wewnętrznego uciszenia możemy doświadczyć w Eucharystii”.
Wyznając wiarę w obecność Pana w dziejach człowieka i Kościoła bp Wętkowski kończy swój list słowami: „W kolejnym wieku istnienia naszej Diecezji Włocławskiej idźmy dalej za Panem. Idźmy z wiarą bez lęku, ku przyszłości. Z wiarą, że On jest z nami zawsze, pokonujmy kolejne progi w naszym życiu osobistym i życiu wspólnoty Kościoła Włocławskiego. Wzywajmy wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny, która patronuje katedrze włocławskiej i św. Józefa, patrona naszej diecezji”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |