bp Zbigniew Zieliński, fot. PAP/Marcin Bielecki

Bp Zieliński: w naszej historii zabrakło struktur państwowych, ale nigdy nie zabrakło wiary

Bp Zbigniew Zieliński przewodniczył 3 maja Mszy św. w koszalińskiej katedrze. Na Eucharystii obecni byli przedstawiciele Parlamentu, władz samorządowych, służb mundurowych oraz kombatanci.

Mówiąc w homilii o istocie obchodzenia święta państwowego, biskup przypomniał: – Przyszliśmy tu dzisiaj nie tylko z poczucia dumy, ale także obowiązku, który staje przed nami, jako wyzwanie pisane troską o następne pokolenia. Przywołujemy historię, która staje się dla nas nauczycielką mądrości.

Biskup zwrócił uwagę na znaczenie dziedzictwa duchowego w historii Polski oraz na niezrozumiałą walkę z nim, która widoczna jest także współcześnie.

– Mamy świadomość, że na rdzennie polskich ziemiach bywało wiele chwil, a nawet wieków, kiedy zabrakło polskich struktur państwowych. Nigdy jednak, ani przez minutę, nie zabrakło wiary. To właśnie dlatego wierność Maryi ze strony Kościoła staje się dzisiaj dla jednych przykładem, a dla innych solą w oku. Symptomatyczne jest w tych dzisiaj, w wolnościowym klimacie wypowiadanych głosach przeciwników Kościoła, pragnienie, by Kościół zniknął z tej ziemi. W takich słowach odkrywamy nie tylko brak kultury, ale także odwieczny zamysł Złego – mówił biskup.

W tym kontekście dodał: – Dlatego, gdy dzisiaj podejmujemy działania na rzecz budowania pokoju, trzeba nam, ludziom wierzącym, pamiętać, by towarzyszyła nam głęboka świadomość co do natury podziałów i przyczyn wojen. Nie są one wynikiem li tylko strategicznych decyzji szaleńczo opętanych nienawiścią władców, ale także emanacją zła.

>>> Abp Gądecki na Jasnej Górze: Maryi polecamy losy pojednania polsko – ukraińskiego

Wyciągać wnioski

Przywołując okoliczności uchwalenia Konstytucji 3-Maja oraz Konfederacji Targowickiej, która stała się symbolem zdrady narodowej, biskup zachęcał do wyciągania wniosków z historii, aby nie była ona jedynie opisem przeszłości, ale stawała się źródłem mądrości na przyszłość.

Hierarcha podkreślił też wagę przekazywania świadomości historycznej młodemu pokoleniu.

– Trzeba tych, którzy idą po nas, przekonać nie tyle do historii, ile do jej zrozumienia, by ta ziemia, na której żyją, także w ich sercach rodziła miłość. Jest to możliwe, gdy będziemy odwoływać się do tego, co jest źródłem miłości – powiedział biskup, wskazując w tym kontekście na wartości duchowe.

– Niestety, my dorośli z jednej strony wyrażamy troskę o młode pokolenie, a z drugiej popełniamy wiele błędów, np. wyrzucając wartości duchowe z przestrzeni publicznej. A to właśnie one są gwarancją tego, że w młodym pokoleniu zrodzi się miłość do ojczyzny, która przełoży się na patriotyzm na miarę naszych czasów. Taki patriotyzm wyraża się solidnością w podejściu do nauki, pracy, rodziny – mówił biskup.

– Dlatego tak ważne jest odkrycie w naszej historii obecności Maryi Królowej Polski. Dlatego my, zgromadzeni w tej katerze, z szacunkiem i z nadzieją wypowiadamy słowa apelu jasnogórskiego: jestem, pamiętam, czuwam, wiedząc, że Maryja jest zawsze obecna, natomiast wysiłku wymaga nasza wierna odpowiedź – zakończył biskup.

Po Mszy św. uroczystości państwowe odbyły się na placu przy pomniku Józefa Piłsudskiego.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze