Fot. PAP/EPA/MYKOLA TYS

„Broń dla Ukrainy jest błogosławieństwem Bożym”

Przesyłanie broni dla Ukrainy jest błogosławieństwem Bożym – opinię taką wyraził biskup odesko-symferopolski Stanisław Szyrokordiuk w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Quotidiano Nazionale”. „Katolickim pacyfistom” poradził, by odwiedzili Buczę i inne miejsca zniszczone przez rosyjską armię.

W rocznicę agresji Rosji na Ukrainę hierarcha przypomniał, że Rosja prowadzi tę wojnę od ośmiu lat. „Na polu walki jest ogromna dysproporcja sił, ale dzięki naszemu uporowi udaje nam się nie ulec” – zaznaczył bp Szyrokoradiuk. Wyraził przekonanie, że w „bardziej odpowiednim momencie” papież Franciszek będzie mógł przyjechać do Ukrainy. Byłby to „znak jego błogosławieństwa” wobec jej mieszkańców. Pytany o ewentualność watykańskiej mediacji w konflikcie, uznał, że „wiara w możliwość mediacji z Putinem jest czystą naiwnością”, gdyż „rosyjski prezydent nie uznaje żadnego autorytetu władzy, w tym duchowego autorytetu papieża”. Wprawdzie Stolica Apostolska robi, co może, by doprowadzić do pokoju, jednak „nawet papież nie może dokonać cudów”. Jednocześnie uznał, że Franciszek „był zbyt ostrożny względem Putina”.

>>> Co napisał papież na Twitterze w rocznicę wojny w Ukrainie?

„Ukraina nie chce skończyć w niewoli Kremla”

Winą za to, że wojna wciąż trwa hierarcha obarczył tego, kto ją rozpoczął i stwierdził, że to „Putin nie chce pokoju”, gdyż „jego celem jest zniszczenie wszystkiego, a szczególnie narodu ukraińskiego”. „Niech świat uzna, że dokonuje się ludobójstwo” – wezwał ordynariusz diecezji odesko-symferopolskiej. Pytany o broń, która napływa do Ukrainy z zagranicy, zaznaczył, że „każdy rodzaj broni, która broni i ratuje niewinną ofiarę jest błogosławieństwem Bożym, podobnie jak każdy środek służący ochronie i oszczędzaniu ludzkiego życia”. „Nie mamy innego wyboru. Ukraina nie chce skończyć w niewoli Kremla” – podkreślił hierarcha.

fot. PAP/Alena Solomonova

Zwrócił przy tym uwagę, że z upływem czasu nabrał przekonania, iż winien jest nie tylko Putin, gdyż „Rosjanie w pełni wspierają tę wojnę, zniszczenia i zabójstwa”.

„Są to zbrodnie pociągające za sobą karę Bożą, przypominające krew przelaną przez Abla, zabitego przez Kaina” – wskazał bp Szyrokoradiuk.

Odnosząc się do katolickich pacyfistów, w tym biskupów, którzy wzywają do negocjacji pokojowych i sprzeciwiają się wysyłaniu broni do Ukrainy, hierarcha poradził im, by „pojechali propagować” te idee w Buczy, Mariupolu, Iziumie, Bachmucie lub innych zniszczonych wsiach.

„Kościół w Ukrainie modli się o sprawiedliwy pokój i za tych, którzy nie stoją przy oknie, ograniczając się do patrzenia na nasz płonący kraj” – powiedział ordynariusz diecezji odesko-symferopolskiej.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze