fot. EPA/MARIA SENOVILLA

Brytyjski resort obrony: Rosji nie uda się zmobilizować 400 tys. ochotników

Rosyjskie władze próbują jak najbardziej opóźnić ogłoszenie jakiejkolwiek nowej jawnej i obowiązkowej mobilizacji, aby zminimalizować niezadowolenie społeczne w kraju, ale kampania zachęcająca do wstępowania do wojska raczej nie przyciągnie 400 tys. ochotników – oceniło w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.

>>> Paweł Kowalski SJ: churching to poszukiwanie tego, co bardziej karmi ducha

Jak przekazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, rosyjski resort obrony rozpoczął nową dużą akcję pozyskiwania ochotników. W ramach tej kampanii na rosyjskich portalach społecznościowych, bilbordach i w telewizji pojawiły się reklamy. Odwołują się one do męskiej dumy potencjalnych rekrutów. Władze apelują do „prawdziwych mężczyzn”, a także podkreślają finansowe korzyści związane ze wstępowaniem do wojska.

>>> Rosja nie zdoła odbudować swojego potencjału rakietowego

Od kiedy dostęp do rekrutacji więźniów został wstrzymany, prywatna firma wojskowa Grupa Wagnera również konkuruje o ograniczoną pulę rosyjskich mężczyzn w wieku umożliwiającym służbę wojskową – zauważyło brytyjskie ministerstwo.

„Jest mało prawdopodobne, że kampania przyciągnie 400 tys. ochotników, jak (chciałby tego rosyjski) resort obrony. Władze niemal na pewno starają się jak najdłużej opóźnić jakąkolwiek nową jawną i obowiązkową mobilizację, aby zminimalizować niezadowolenie społeczne w kraju” – podkreślono w niedzielnym komunikacie. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze